Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do CCC dołączy DeMya Walker

Konrad Kaptur 0 509 374 135 [email protected]
- Mając DeMayę w składzie na pewno będziemy mocniejszym zespołem - mówi Krzysztof Koziorowicz, trener CCC.
- Mając DeMayę w składzie na pewno będziemy mocniejszym zespołem - mówi Krzysztof Koziorowicz, trener CCC. fot. Konrad Kaptur
Długotrwałe poszukiwania środkowej w końcu zwieńczone sukcesem! W najbliższy weekend w Polkowicach pojawi się DeMya Walker, zawodniczka z ośmioletnim doświadczeniem w WNBA.

Znana jest głównie z występów w Sacramento Monarchs, z którym w 2005 roku wywalczyła mistrzostwo. I gdy spojrzeć na jej średnie, można mieć nadzieję, że środkowa może być jedną z największych gwiazd na ekstraklasowych parkietach.

To były trudne rozmowy
Kontrakt podpisano w środową noc. - Negocjacje nie były łatwe, ale ostatecznie udało nam się dojść do porozumienia. Rozważaliśmy wiele opcji. Ważyliśmy bardzo dokładnie wszystkie za i przeciw. Ostatecznie uznaliśmy, że podpisanie kontraktu z DeMyą Walker to najlepsze rozwiązanie - mówi Krzysztof Korsak, prezes CCC.
O pozyskaniu klasowego centra mówiono w Polkowicach jeszcze przed pierwszym meczem sezonu. Klub rozmawiał z wieloma zawodniczkami.

- Nie chcieliśmy popełnić błędu, dlatego bardzo długo się zastanawialiśmy, analizowaliśmy wiele wariantów, zasięgaliśmy wielu opinii. Trochę to trwało, ale znaleźliśmy takiego gracza jakiego szukaliśmy - dodaje Korsak.

To koszykarka z bogatym doświadczeniem

Nowy nabytek CCC ma 31 lat i za sobą osiem sezonów spędzonych na parkietach WNBA. W najsilniejszej lidze świata Walker broniła przez trzy sezony barw Portland Fire oraz przez pięć Sacramento Monarchs. Z tym ostatnim zespołem w 2005 roku zdobyła mistrzostwo WNBA.

Ekipa z Sacramento pokonała wówczas w finale 3:1 Connecticut Sun. W tym historycznym sukcesie miała spory udział, bo rozegrała 22 mecze spędzając na parkiecie średnio po 27 minut. Nowa zawodniczka "pomarańczowych" ma 191 cm wzrostu i waży 76,2 kg. Łącznie na parkietach WNBA rozegrała 207 meczów rzucając 1714 punktów oraz zbierając 791 piłek.

Zważywszy na olbrzymie doświadczenie Amerykanki, a także jej wielką wolę walki oraz profesjonalizm nie powinna mieć ona absolutnie żadnych problemów z tym, by szybko wkomponować się w nasz zespół.

- DeMya cieszy się w WNBA bardzo dobrą opinią - mówi trener CCC Krzysztof Koziorowicz. - To gracz zdyscyplinowany, z wielkimi sercem do gry oraz nieprzeciętnymi umiejętnościami.

Jeżeli uda nam się w pełni wykorzystać drzemiący w niej potencjał to drużyna z pewnością wiele na tym skorzysta. Będziemy mieli więcej opcji w ataku, a i w defensywie nasza siła, szczególnie pod koszami, wzrośnie.

Będą grać jeszcze lepiej

- Z centrem takiej klasy nasza gra powinna być jeszcze bardziej efektywna - dodaje Koziorowicz.
Szkoleniowiec CCC wiele razy podkreślał, że w baskecie kluczem do sukcesu jest mocna defensywa. O tym, że ma rację jego podopieczne przekonywały niejednokrotnie. Chociażby w ostatnim ligowym pojedynku z akademiczkami z Poznania. Przypominamy, że naszym w ataku nie szło najlepiej, nie trafiały z czystych pozycji, ale dzięki wspaniałej postawie w walce na tablicach oraz niesamowitemu zaangażowaniu, potrafiły wygrać po raz piąty z rzędu. Teraz prawdopodobieństwo kontynuowania zwycięskiej serii wzrasta i to nawet pomimo tego, że w trzech ostatnich kolejkach nasze za rywalki będą miały zespoły z czuba tabeli.

DeMaya Walker do Polski przyleci w najbliższy weekend, a w ekstraklasie zadebiutuje najprawdopodobniej w meczu dziewiątej kolejki, z ŁKS Siemens AGD Łódź.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska