Przejeżdżając przez Klępsk, po prawej stronie, jadąc od strony Sulechowa, mijamy niewielki, drewniany kościółek. Przez wielu mieszkańców wsi jest on traktowany jak największy skarb i chętnie chwalą się nim wszystkim wokół.
- Do naszego kościółka przyjeżdżają wycieczki z całego świata - mówi Mirosław Król, którego tata Stanisław zajmuje się oprowadzaniem turystów. Co ciekawe, Klępsk, nie tylko ze względu na kościół, wielką popularnością cieszy się głównie w... Australii. Jak to się stało, że ta niewielka wieś z gminy Sulechów zasłynęła na drugim końcu globu?
Odpowiedź znajdziecie we wtorkowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" z 15 marca.
Czytaj więcej 15 marca w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Przeczytaj też: Gorzów - Berlin. Ruszyło połączenie kolejowe [ROZKŁAD JAZDY]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?