Ośrodek wynajmuje pomieszczenia od gminy. Pracownicy i uczestnicy zajęć własnymi siłami i za zgromadzone pieniądze zrobili remont. Terapeuta Bartosz Wielkoszewski pokazuje galerię zdjęć, która dokumentuje te prace.
- Teraz mamy odpowiednie warunki - mówi ekipa placówki i wymienia: sala główna, w której są m.in. zajęcia plastyczne, jadalnia z kuchnią, pracownia warsztatowa, informatyczna, akwarium, czyli miejsce odpoczynku i gry w brydża, do tego jeszcze dziesięć miejsc noclegowych. - Przydałyby się tam natryski - planują.
Teraz środowiskowy dom może przyjąć nowych uczestników. - Bardzo często, żeby pozyskać nową osobę, która np. boi się wyjść z domu, jedziemy do niej razem z uczestnikiem naszych zajęć. To pomaga - wyjaśnia terapeutka Kamila Przysło.
Placówka jest otwarta przez pięć dni w tygodniu. Jej podopieczni mogą korzystać z różnego rodzaju zajęć terapeutycznych, gimnastyki ogólnej, spotkań socjoterapeutycznych. Na zajęciach plastycznych wykonują, np. witrażowe mozaiki, albo okolicznościowe kartki pocztowe. - Dzięki tym zajęciom rozwijamy umiejętności - mówi uczestniczka warsztatów Kamila Swatowska. Na zajęcia chodzi już prawie dziesięć lat. Alina Waloch, która jest tu od trzech tygodni, też bardzo lubi plastykę, szczególnie malowanie na szkle. B. Wielkoszewski dopowiada, że jego podopieczna ma wielki talent w tej dziedzinie.
Na razie wszystkie prace zdobią ośrodek, ale ekipa domu myśli o zorganizowaniu kiermaszu i sprzedaży dzieł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
