Dobra zabawa i biznes

- Stawicie na inwestycje, które będą te najważniejsze?
- Mamy poważne plany inwestycyjne. Pierwszym jest utworzenie strefy aktywności gospodarczej. To obszar o wielkości ponad 10 ha przygotowany dla przyszłych inwestorów. Drugą ważną inwestycją jest budowa kanalizacji prawobrzeżnej części gminy. Od miejscowości Szklarka Radnicka aż do Osiecznicy.

- Kanalizacja to bardzo droga inwestycja?
- Faktycznie tak jest. O ile strefa aktywności gospodarczej to poważna kwota 9 mln zł, tak kanalizacja to olbrzymie pieniądze. To zadanie wycenione na 45 mln zł. Inwestycje te będą oczywiście realizowane w oparciu o dofinansowanie z kasy Unii Europejskiej. W tym zresztą widzimy również szansę rozwoju, którą trzeba doskonale wykorzystywać.

- Mówi pan o inwestorach, może jakieś konkrety?
- Mam na myśli firmy lub zakłady produkcyjne, ale takie które nie będą kolidowały z funkcjonującymi już firmami. Chcę, aby rynek pracy rozwijał się i stymulował potrzebę kształcenia fachowców.

- Widać potrzeby w pracownikach?
- Dziś stale słyszę od szefów firm, że na rynku pracy brakuje konkretnych fachowców wyszkolonych na kierunkach technicznych. Nad tym trzeba się zastanowić. Jak działać, żeby rynek inwestycyjny był stymulowany potrzebami pracowniczymi.

- Marzy się panu jakaś konkretna firma otwierająca swój zakład w gminie?
- Patrząc na to z tej strony to przydałaby się jakaś firma budowlana lub może produkująca elementy budowlane. Dziś ciężko u nas o poważny zakład budowlany mocny w sprzęcie oraz ludziach. Wkrótce za to zacznie działać firma zajmująca się produkcją i zaopatrzeniem w tapicerkę meblową. To już pewna szansa znalezienia zatrudnienia na przykład dla szwaczek.

- Widzę, że śledzi pan bezrobocie?
- To ważne w poszukiwaniach konkretnego inwestora. Dziś mamy na przykład 250 osób bezrobotnych z zawodem sprzedawca. 100 osób bezrobotnych to krawcowe oraz szwaczki. Koniecznie trzeba przyglądać się rynkowi bezrobocia. To przecież ważne dla jego rozpoznania.

- Mamy kolejne święto dni miasta, połączono je z konkretnymi wydarzeniami?
- Każdego roku impreza ta ma konkretny cel, poza zabawą oczywiście. W tym roku stoją one pod hasłem Międzynarodowego Dialogu Gospodarczego. Uczestniczyć w nich będą przedstawiciele z naszych miast partnerskich w Niemczech i na Węgrzech. Spotkanie będzie więc doskonałą okazją do wymiany poglądów oraz doświadczeń.

- Więc przyjemne z pożytecznym?
- Coś takiego jak zabawa oraz jednocześnie sprawy biznesowe. Będzie więc zabawa, sport, muzyka, koncerty oraz wymiana doświadczeń z partnerami.

- A co poleci pan mieszkańcom z programu dni miasta?
- Program został przygotowany tak, żeby zapewnić coś ciekawego dla każdego. Jak ktoś lubi sport, to weźmie udział w sportowych zabawach, jak lubi łowić ryby to zarzuci wędki podczas słynnej już Złotej Rybki. Wielbiciele koncertów także nie będą narzekać. Jednym zdaniem dla każdego coś miłego.

- Dziękuję