Dominik Nowak odsunięty od pierwszego zespołu KS Polkowice

W piątek KS Polkowice zremisował z Sandecją Nowy Sącz. Tym samym przerwał serię trzech porażek z rzędu, a także, co ważniejsze od samego wyniku, zaprezentował dość przyzwoitą grę. Polkowiczanie mieli przewagę w polu, stwarzali sytuacje strzeleckie, ale razili brakiem skuteczności i w efekcie nie potrafili pokonać bardzo słabo spisujących się rywali.

- Mam pomysł na tę drużynę, a także, że będzie mi dane pracować w Polkowicach - mówił po meczu trener Nowak.
W sobotę rano pojawiła się niepotwierdzona informacja, że Nowaka urlopowano, a jego obowiązki przejmie duet Bartłomiej Majewski/Tomasz Salamoński. Dziś prezes Maraszek tę informację potwierdził. To sytuacja tymczasowa, do moment, gdy klub nie znajdzie nowego szkoleniowca.
- Prowadzimy rozmowy, ale nie jest łatwo znaleźć dobrego trenera, a tylko takiego szukamy - mówi nam Maraszek.

W najbliższym, środowym meczu z GKS Katowice zespół poprowadzi Majewski, a z boiska będzie wspomagał go Salamoński. Dominik Nowak ma ważny kontrakt do czerwca 2013 roku. Czy zostanie on rozwiązany i na jakich zasadach dowiemy się w najbliższym czasie.
Urlopowany szkoleniowiec KS Polkowice w klubie pracuje od 12 lat. Na początku prowadził zespoły młodzieżowe, potem został asystentem Mirosława Dragana. Pierwszym trenerem piłkarzy z Polkowic był od pięciu lat. W tym czasie wyprowadził drużynę z czwartej ligi na zaplecze ekstraklasy. W tym sezonie jego byli już podopieczni od początku rozgrywek spisują się fatalnie, nie tylko przegrywają mecze, ale prezentują futbol archaiczny, oparty n w dużej mierze na przypadku. Co więcej, od zespołu odwrócili się kibice, którzy na pierwszoligowe potyczki przychodzą w liczbie około 200. Nieliczni fani polkowiczan już od kilku tygodni domagali się dymisji Nowaka, obarczając go odpowiedzialnością za słabe wyniki drużyny.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje