Droga do przedszkola w Zielonej Górze zawalona jest śniegiem. Rozżaleni mieszkańcy narzekają na brak reakcji służb

(fot. fot. Czytelnik)

- Zarząd Wspólnot Mieszkaniowych nr 2 tłumaczy się, że to nie jest ich droga tylko droga miejska. Miasto tłumaczy, iż jest to droga wewnętrzna. Była mowa, że w pierwszej kolejności po opadach tj. w poniedziałek (11.01) będą odśnieżane dojazdy do szkół i przedszkoli. Ale o tym Miejskim Przedszkolu nr 11 na Zamenhofa 30 chyba zapomnieli - pisze w mailu Czytelnik

- Od tygodnia nie zrobiono tutaj nic. Jest tu też około 20 garaży. Owszem każdy właściciel jak potrzebuje garaż sobie odśnieży, ale co z 200m droga dojazdową do nich, do przedszkola, do mieszkań, do śmietnika. Proszę sobie wyobrazić, że ani razu od opadów nie było wywozu śmieci. Ostatni wywóz był 07.01. Zrobiło się z tego jedno wielkie wysypisko. Oczywiście śmieci latają już na całym osiedlu. A ponoć pracownicy dostali podwyżki. Za co? Chyba za dbanie o Raculę i resztę VIP-ów - dodaje zdenerwowany Czytelnik.

- Nami nikt się nie interesuje, dzieci mogą łazić po śniegu, z samochodów przesiądźmy się do autobusów, a śmieci wywiezie się na wiosnę.
Nie mam pojęcia, na co czekamy, chyba na odwilż - pisze na koniec Czytelnik.

(fot. fot. Czytelnik)