Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Dzięki radiowęzłowi na przerwach nie jest drętwo - mówią gimnazjaliści ze Strzelec

Krzysztof Korsak
- Najczęściej puszczamy pop, bo taką muzykę woli większość - mówili nam Karolina Wołoszyn, Piotr Olejniczak i Kamil Klancko, uczniowie obsługujący radio węzeł.
- Najczęściej puszczamy pop, bo taką muzykę woli większość - mówili nam Karolina Wołoszyn, Piotr Olejniczak i Kamil Klancko, uczniowie obsługujący radio węzeł. fot. Krzysztof Korsak
Od tego roku szkolnego w Publicznym Gimnazjum w Strzelcach ponownie działa radiowęzeł (wcześniej był zawieszony). Na jego potrzeby przystosowano pomieszczenie w piwnicy.

Pokój ma około dwa na trzy metry i popisane ściany. Ale to nie jest najważniejsze. Jego sercem jest sprzęt muzyczny. Pracują na nim uczniowie Karolina Wołoszyn, Piotr Olejniczak i Kamil Klancko. - Nic tu nie działało. Musieliśmy wszystko sami poskładać - mówili. Na każdej długiej przerwie puszczają muzykę.

- Najczęściej radio Eska albo coś z płyt, przeważnie pop, rzadziej techno. Dlaczego taka muzyka? Bo słucha ją większość ludzi i trzeba się dopasować mniej więcej do wszystkich gust. - opowiadali. Radiowęzeł do dla nich fajna zabawa. - Przynajmniej nie jest drętwo i coś się dzieje - tłumaczyli.

To miejsce to także doskonała forma przekazywania informacji innym uczniom. - W ten sposób dociera do nich większość informacji, bo kartki z ogłoszeniami i tak nikt nie czyta - mówili. Ale czytanie ogłoszeń przed całą szkołą to wcale nie jest takie hop siup. - Na próbach zawsze mi wszystko wychodzi, ale na żywo muszę się pomylić chociaż raz. To chyba z nerwów - uśmiechała się Karolina.

Radiowęzeł spełnia jeszcze jedną funkcję. - Próbujemy przygotowywać także okazjonalne audycje. Taka była np. z okazji rocznicy śmierci papieża - mówiła nam Dorota Błaszak, nauczycielka i opiekunka samorządu. Słuchaczom radiowęzeł także przypadł do gustu.

- Dobrze, że leci muzyka, ale mogłaby być nie tylko na długiej przerwie. A ogólnie to fajnie, jakbyśmy mieli własną stację, jak w szkołach amerykańskich - mówiła nam uczennica Agnieszka Wianecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska