Eksperci przekonują, że szukanie oferty kredytowej naprawdę warto rozpocząć od instytucji, z której usług już kiedyś korzystaliśmy lub właśnie korzystamy.
Bowiem niektóre banki (choć pamiętaj, że nie jest to twardą regułą), oferują korzystniejsze warunki swoim stałym klientom. Mogą oni liczyć na przykład na atrakcyjniejsze oprocentowanie.
- Banki doceniają lojalnych klientów i są w stanie zaproponować im na przykład niższą marżę, która w istotny sposób wpływa na koszty kredytu. Wszystko zależy od rodzaju rozwiązań, z których dana osoba korzysta, jak również od wysokości zaangażowanych w ich ramach środków - opowiada Maciej Molewski, dyrektor Departamentu Bankowości Hipotecznej Deutsche Bank PBC.
Wyjątkowe prawa
Na specjalne traktowanie mogą liczyć osoby, które w danym banku posiadają już m.in.:
* konto osobiste,
* konto oszczędnościowe.
Do grona osób objętych specjalną ofertą mogą również dołączyć ci, którzy w ramach współpracy z bankiem:
* otrzymali kartę kredytową,
* założyli lokatę,
* nabyli jednostki funduszy inwestycyjnych,
* korzystają z długoterminowych planów oszczędzania.
Musisz jednak pamiętać, że każda instytucja indywidualnie definiuje pojęcie "stałego klienta". Równie jednostkowo rozważany jest każdy przypadek. Niemniej jednak na pewno warto spytać się w banku, czy możemy liczyć na specjalne prawa. A nawet jeśli nie, to warto negocjować, bo można tylko zyskać!
Wybieramy walutę
Dla naszej kieszeni równie ważną kwestią jest wybór waluty, w jakiej weźmiemy kredyt. Jeśli chodzi o walutę, to większą niż kiedyś popularnością cieszy się rodzima złotówka.
Dzieje się tak m.in. z uwagi na atrakcyjny poziom marż. Jak wynika z raportu Expandera, przeciętna marża kredytu w złotych wyniosła w kwietniu 2,8 proc.
- W przypadku kredytowania w złotych, dodatkową zaletą jest brak ryzyka kursowego, które w ostatnich miesiącach dość odczuwalnie powodowało niekorzystne zmiany wysokości rat kredytowych przy finansowaniu w walutach obcych - wyjaśnia Molewski.
Dobrym pomysłem na kredyt może być jednak także europejska waluta. Decydując się na kredyt walutowy, trzeba oczywiście pamiętać o ryzyku kursowym, które związane jest ze wszystkimi działaniami wykorzystującymi obcą walutę.
Jednak w przypadku euro ten problem będzie istniał jeszcze tylko przez kilka lat, w tzw. okresie przejściowym. W momencie przyjęcia przez Polskę europejskiej waluty, kwota kredytu pozostanie taka sama - bez stosowania jakichkolwiek przeliczników.
A dodatkowo - biorąc pod uwagę obecne, często podlegające negocjacji marże - z bardzo atrakcyjnym oprocentowaniem.
GDZIE SIĘ OPŁACA
Według najnowszego, majowego rankingu Expandera najlepszą ofertę w walutach obcych ma Deutsche Bank PBC, w złotówkach - BZ WBK.
Kredyt w euro
Nazwa banku Oprocentowanie Marża
Deutsche Bank PBC S.A. 3,47% 2,10%
Bank DnB NORD Polska S.A. 3,50% 1,85%
Bank Ochrony Środowiska 4,38% 2,80%
Polbank EFG 4,64% 3,30%
Nordea Bank Polska 4,97% 3,60%
Kredyt w złotówkach
Nazwa banku Oprocentowanie Marża
Bank Zachodni WBK 5,65% 1,35%
Bank Millennium 5,97% 1,80%
Nordea Bank Polska 5,99% 1,70%
Deutsche Bank PBC S.A 6,00% 1,70%
Lukas Bank 6,00% 1,80%
* Źródło: Expander. Najkorzystniejsze oferty kredytowe w euro i złotówkach
pod względem oprocentowania dla założeń: wartość nieruchomości 300 tys. zł, 25 proc. wkładu własnego, 30 lat kredytowania.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?