Z naszpikowanego elektroniką pojazdu korzystają żołnierze tzw. Ośrodka Analiz Skażeń, wchodzącego w skład plutonu chemicznego 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza. To najnowszy nabytek jednostki. Dzięki znajdującym się w nim urządzeniom wojskowi chemicy mogą analizować różnego rodzaju skażenia, które powstały w wyniku ataku bronią masowego rażenia. I przede wszystkim - ostrzegać wojskowych i cywili przed ich ewentualnymi następstwami. W wojsku są tylko dwa takie mobilne laboratoria.
- Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani, że akurat my je dostaliśmy. Ma ogromne możliwości. Współdziała z używanymi przez nas systemami. Jest wyposażone we własne źródło zasilania, mobilne i praktycznie samowystarczalne - zachwala sprzęt mł. chor. Zbigniew Fiałkowski.
Dzięki urządzeniom obliczeniowo-analitycznym żołnierze mogą szybko i bezbłędnie przewidywać następstwa ataków bronią masowego rażenia. Natomiast zintegrowany systemowi łączności pozwoli im natychmiast uprzedzić innych o zagrożeniu.
Sprzęt będzie wykorzystywany także do szkolenia żołnierzy-chemików z całej Czarnej Dywizji - 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. W pierwszej kolejności - poza specjalistami z "siedemnastej" - zapoznali się z nim szefowie OAS z 10. i 34. Brygady Kawalerii Pancernej, którzy wraz z szefem wojsk chemicznych 11. LDKPanc. ppłk. Tomasz Godkiem uczestniczyli w pierwszym uruchomieniu laboratorium w Międzyrzeczu.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?