Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewa Spychała ze Zbąszynka mówi o swoim mieście

Wypytywała ALINA BOK 0 606 746 853 [email protected]
EWA SPYCHAŁA, jest przedszkolanką w niepublicznym przedszkolu "Pod muchomorkiem”. Rodzina to: mąż Irek, dwie córki Joanna i Magda oraz syn Adam. Uwielbia podróże i gotowanie w kuchni. Jej ulubiona potrawą jest rosół z kury ze swojskim makaronem.
EWA SPYCHAŁA, jest przedszkolanką w niepublicznym przedszkolu "Pod muchomorkiem”. Rodzina to: mąż Irek, dwie córki Joanna i Magda oraz syn Adam. Uwielbia podróże i gotowanie w kuchni. Jej ulubiona potrawą jest rosół z kury ze swojskim makaronem. fot. Alina Bok
Mieszkańcy Zbąszynka są mili i sympatyczni...

- Lubię moje miasto, bo…
- … bo dobrze mi się w nim mieszka.

- Ale denerwuje mnie w nim…
-… właściwie to nic mnie nie denerwuje.

- Mieszkańcy są…
-… mili, sympatyczni i życzliwi.

- Patriota lokalny to taka osoba, która…
- … uczestniczy w życiu miasta, organizuje w nim różne przedsięwzięcia i lokalne inicjatywy.

- W historii Zbąszynka najważniejszym faktem było…
- … myślę, że sam fakt jego powstania!

- Gdybym tutaj rządziła to …
-… nie mam niestety predyspozycji do rządzenia.

- Za dziesięć lat …
- … o! To nasze miasto jeszcze bardziej rozkwitnie.

- Gdybym nie mieszkała w Zbąszynku to …
- … nie urodziłam się tutaj, ale tu chciałabym pozostać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska