Funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych zatrzymali już 11 policjantów. Jeden z nich był nawet tymczasowo aresztowany, ale wyszedł na wolność po złożeniu zażalenia i wpłaceniu kaucji. Ustaliliśmy, że Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp. wystąpiła też o zastosowanie aresztu wobec kolejnego funkcjonariusza. Sąd odrzucił wniosek, ale prokuratorzy złożyli zażalenie i czekają na decyzję.
Policjanci są zawieszeni w czynnościach służbowych. W tej samej sprawie aresztowany został Radosław K. - właściciel firmy transportowej ze Skwierzyny. O co chodzi? - Policjanci są podejrzani o przyjmowani korzyści majątkowych w zamian za informacje o wypadkach - odpowiada prok. Dariusz Domarecki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp.
Zdaniem śledczych, w latach 2007-2008 przedsiębiorca miał jakoby płacić policjantom średnio po 100 zł za tzw. cynk o samochodowej kraksie. Dzięki tym informacjom mógł natychmiast wysyłać tam pojazdy pomocy drogowej. Wyprzedzał konkurencję i zarabiał na transporcie uszkodzonych aut. Prokuratura podejrzewa, że policjanci popełnili kilkadziesiąt takich przestępstw.
O sprawie pisaliśmy już dwa razy. Zaczęła się na początku września, kiedy zatrzymano przedsiębiorcę i policjanta ze Skwierzyny. Informowaliśmy o tym 8 września. Dwa tygodnie później prokuratorskie zarzuty miało już czterech policjantów, o czym pisaliśmy 24 września w naszym portalu internetowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?