5/5
Straszliwy cios dostał w niedzielę na dobry wieczór Falubaz...
fot. Mariusz Kapała

Straszliwy cios dostał w niedzielę na dobry wieczór Falubaz od Sparty Wrocław. Wprawdzie I bieg wygrał 5:1, ale później było 1:5, 1:5, 1:5... „W beret, w beret i do domu” - mawiał w takich sytuacjach mistrz ciętej riposty Sławomir Drabik. Nie był to wymarzony jubileusz Piotra Protasiewicza, który zaliczył 500. mecz w ekstralidze, choć zadziorności i woli walki kapitanowi nie brakowało. Nie był to wymarzony występ Nickiego Pedersena, który wszystkie swoje punkty przywiózł na kolegach juniorach i na wykluczeniu rywala - nic dziwnego, że później nadawał się już tylko do zmiany. Zasłona dymna Falubazu przed półfinałem? W studiu telewizyjnym Patryk Dudek z uśmieszkiem i przymrużeniem oka potwierdzał tę teorię spiskową. Ja też szczerze w to wątpię, bo przecież w takim układzie nawet nie wiadomo, z kim ten półfinał. Jeśli w ostatniej kolejce Sparta wyrwie Unii trzy punkty, to rzutem na taśmę zajmie pierwsze miejsce w tabeli.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Bieg z falgą w Żaganiu 2024! Parkrun w pałacowym parku!

Bieg z falgą w Żaganiu 2024! Parkrun w pałacowym parku!

Memy o blamażu Lecha. Kto jest większym przegranym? Zaglosuj w sondzie

Memy o blamażu Lecha. Kto jest większym przegranym? Zaglosuj w sondzie

Polecamy

Nad zalewem w Małomicach świętowali rycerze św. Floriana

Nad zalewem w Małomicach świętowali rycerze św. Floriana

Piotr Prorasiewicz przed derbami: Nie jesteśmy faworytami meczu ze Stalą

Piotr Prorasiewicz przed derbami: Nie jesteśmy faworytami meczu ze Stalą

"Para – buch, koła – w ruch!" Parada Parowozów przyciągnęła tłumy!

"Para – buch, koła – w ruch!" Parada Parowozów przyciągnęła tłumy!