W sobotę w godz. 9.00-17.00, pod bezpłatnym numerem telefonu 0 800 16 00 16, na uwagi i opinie Czytelników czeka Daniel Sawicki
Włodzimierz z Gorzowa Wlkp.: - Widziałem w mieście transparent z napisem "Sierpień - miesiącem trzeźwości". Co więc z innymi miesiącami?
Czytelnik z Kożuchowa: - Wysłałem jakiś czas temu wszystkim (tym na moją kieszeń) salonom autoryzowanym w Zielonej Gorze (seat, toyota, skoda, vw, renault) e-maila z zapytaniem o koszt alarmu i centralnego zamka oraz montażu tych urządzeń. I ku mojemu zdziwieniu nikt mi nie odpowiedział. Więc chyba nie jest z nimi tak źle i tylko narzekają na brak klientów, a na pieniądzach i potencjalnych klientach im po prostu nie zależy. A może za mało by na mnie zarobili?
Turystka: - W waszym regionie jestem tylko przejazdem. Byłam na Woodstocku, widziałam, co się tam działo. I dziwię się nagonkom na Jurka Owsiaka. Ludzie, zachowujecie się tak, jakbyście nie chcieli Przystanku w przyszłym roku. Czy nie rozumiecie, że gdyby nie Owsiak, o Żarach nikt by nie usłyszał?
Stały czytelnik: - Jedna komisja bada aferę Rywina, inne mają być powołane do sprawdzenia, jak to było w Starachowicach albo co się stało z pieniędzmi z FOZZ. A ja proponuję, żeby posłowie utworzyli komisję do zbadania dziury w budżecie. Jestem ciekaw, gdzie się podziały te pieniądze.
Profesor uniwersytecki: - "GL" podała, że zaginiona w górach dziewczyna (piątkowy tekst pt. Duch z internetu) jest studentką Uniwersytetu Zielonogórskiego. A ona dopiero została przyjęta na studia. Studentem zostaje się po immatrykulacji, czyli uroczystości związanej z przyjęciem nowych osób na uczelnię.
Czytelnik z Zielonej Góry: - Przejeżdżałem często trasą Zielona GóraOchla, przy której z obu stron są piękne ścieżki rowerowe. Nie mogę zrozumieć, dlaczego rowerzyści w dalszym ciągu korzystają z jezdni, skoro mają bezpieczniejsze wyjście. Raz nawet zwróciłem uwagę jednemu z nich, ale zostałem tylko ofuknięty.
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl