SONY PLAYSTATION dostarczyło nam kolejny dopracowany produkt. W dodatku to marka spod znaku doskonałego kina. Film zachwycał, cieszył, bawił, gra wciąga powodując, że czas leci błyskawicznie.
Stajemy się łowcą duchów. Zabawę zaczynamy jako rekrut szkoląc się w sposobach wyłapywania zjaw nie z tego świata. Na przykład uczymy się obsługi działa protonowego.
Potem zaczyna się już tylko doskonała zabawa.
Oczywiście łapiemy duchy przeróżnej maści. Zjawy są pieczołowicie przygotowane. Samo polowanie na duchy jest zmyślne, zrobione z konkretnym pomysłem doskonale zresztą zrealizowanym. Ich chwytanie polega najpierw na ostrzelaniu zjawy, tak żeby ta straciła siły. I tutaj potrzebujemy celne oko. Dopiero wymęczona laserami zjawa może zostać zagoniona w pułapkę protonową. Machanie padem w tym faktycznie w grze sprawia wiele radości. Samo rozwiązanie wykorzystania możliwości technicznych pada to świetny pomysł.
Żeby nie było nudno, wraz z rozwojem gry, łapiemy jednocześnie kilka zjaw. I trzeba się przy tym namachać padem. Przy tym rozwalamy wszystko dookoła Interakcja z otoczeniem jest w grze doskonała.
Zadbano o przeróżne lokacje. Najbardziej przypadła mi do gustu łapanka w bibliotece. Klimat książek wyskakujących z półek jest iście filmowy. Czujemy się jak w krwistym horrorze. Zadbano tym samym o horrorowy klimat dreszczowca i aurę tajemniczości. Na przykład mgła w lokacjach. Super rozwiązanie. To sprawia, że pod względem graficznym gra jest przygotowana doskonale.
Podsumowując Ghostbusters: The Video Game to bardzo dobra gra. Przygotowana z zacięciem i doskonałym pomysłem w przepięknej grafice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?