Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gigantyczna awaria w Gorzowie. Tysiące ludzi bez wody

(tr)
Wody może nie być przez kilka godzin
Wody może nie być przez kilka godzin Piotr Jędzura/Archiwum
Suche krany są w setkach mieszkań na największym osiedlu: Górczynie. W sklepach ludzie wykupują wodę butelkowaną. - To potrwa jeszcze kilka godzin - usłyszeliśmy w wodociągach.

Jak udało się nam dowiedzieć w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji, pękła rura w okolicy kościoła przy ul. Czereśniowej. Co gorsza, nie była to byle jaka rura, ale potężna ,,pięćsetka'', czyli wodociąg o średnicy 50 cm, którym w wodę zasilana była spora część Górczyna.

Wody nie ma m.in. przy ul. Obrońców Pokoju, Armii Ludowej, Sucharskiego i innych. Małe strumienie są jedynie w mieszkaniach na parterach. Im wyżej, tym krany bardziej suche. - Awaria jest już zlokalizowana, trwają prace. W tym momencie nie da się oszacować, ile potrwają. Ale sądzę, że kilka godzin to minimum. Przepraszamy odbiorców, którzy są narażeni na utrudnienia. Robimy, co w naszej mocy - zapewnia B. Andrzejczak.

Na osiedle ruszyły już beczkowozy. Ale i tak w sklepach wykupywana jest woda mineralna. - Od rana ludzie kupują tylko ją. Zaraz mi zabraknie. Wszyscy narzekają - mówi sprzedawczyni z osiedlowego sklepu przy ul. Obrońców Pokoju.

Andrzej Woźniakowski z Górczyna: - Naczynia to mały pikuś, mogą poczekać, ale zwyczajnie nie ma się jak umyć, spłukać ubikacji. Mam nadzieję, że przerwa potrwa jak najkrócej. Człowiek w takich chwilach sobie uświadamia, jak jest bezradny bez takich podstawowych rzeczy jak woda czy prąd.

11.40
Ekipa PWiK cały czas nie dokopało się do uszkodzonej rury. - Poza tym okazało się, że w tym miejscu biegną obok siebie dwa przewody. Pierwszy to magistrala, o której mówiłem. Drugi to rura, którą płynie woda z ujęcia w Kłodawie. Na teraz nie wiemy jeszcze, która ostatecznie jest pęknięta - powiedział nam B. Andrzejczak.

Jeśli uszkodzona jest magistrala - problem, jak pisaliśmy, jest poważny, a przerwa w dostawie może trwać kilka godzin.

Jeśli uszkodzony jest mniejszy przewód, którym płynie woda z Kłodawy, wodociągi przełączą zasilanie osiedla i woda powinna popłynąć z kranów dużo szybciej.

11.45
Początek stycznia to kolejny raz sądny czas dla wodociągów. Dokładnie rok temu doszło do największej w dziejach awarii: ostra zima uszkodziła urządzenia w przepompowni w Siedlicach, wody nie miały wtedy dziesiątki tysięcy gorzowian.

12.40
Mamy złe wiadomości. Awarii uległa jednak magistrala. - To będzie trudniejsze, niż podejrzewaliśmy. Mam nadzieję, że uda się usunąć awarię do 19.00 - powiedział nam przed chwilą B. Andrzejczak.
Poza Górczynem kłopoty czekają także mieszkańców: osiedla Bermudy i miejscowości: Wawrów, Różanki i Wojcieszyce.

Oto najnowszy komunikat w tej sprawie:
,,Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Spółka z o.o. informuje, że w związku z awarią rurociągu przesyłowego fi 500 w rejonie skrzyżowania ul. Piłsudskiego i Czereśniowej w dniu 8.01.2012r. nastąpiło obniżenie ciśnienia oraz zakłócenia w dostawie wody w rejonie osiedla Górczyn, Bermudy, miejscowości Wawrów, Różanki i Wojcieszyce.

PWiK Sp. z o.o. przystąpiło do usunięcia awarii, prace potrwają do późnych godzin wieczornych.

Beczkowozy z wodą zostały uruchomione.''

20.00
Niestety - mamy jeszcze gorsze wiadomości. Cały czas nie udało się naprawić awarii. - W miejscu, gdzie jest wyciek, jest mnóstwo kabli i przewodów, m.in. gazowe. Nie możemy kopać ciężkim sprzętem, to powolna, mrówcza praca. Serdecznie przepraszamy za utrudnienia, wiemy, że wielu gorzowian jest rozgoryczonych, ale naprawdę robimy, co w naszej mocy - powiedział na o 20.00 dyr. Andrzejczak. Nie potrafi podac godziny zakończenia prac. - Nie będę w takiej sytuacji ,,strzelał'', bo to by było właśnie takie ,,strzelanie''. Pracujemy, a beczkowozy - jak już wiem - ledwie wyrabiają się z robotą - dodał dyrektor.

W wielu sklepach na Górczynie nie ma już pięciolitrowych baniaków z wodą źródlaną. Do beczkowozu, gdy podjechał na skrzyżowanie ul. Armii Ludowej i Sucharskiego, natychmiast ustawiła się kolejka ludzi z wiadrami...

20.06
Według najnowszych komunikatów w Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji naprawa uszkodzenia może trwać nawet w nocy.

Poniedziałek, 7.00
Nad ranem około 4.00 udało się po całonocnej pracy namierzyć uszkodzenie. Żeliwna rura została naprawiona. - Około 8.00 zaczynamy puszczać wodę. To była bardzo ciężka noc. Czekają nasz jeszcze prace porządkowe, ziemne, ale niedługo woda powinna popłynąć - powiedział nam przed chwilą dyr. Andrzejczak.

10.00
Tego nikt się nie spodziewał: po zakończonej naprawie nowy kawałek wodociągu... kolejny raz pękł pod naporem puszczonej wody. Kolejna przerwa w dostawach na Górczyn.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska