"GL", wujek Sam i Wielki Brat

" JAKA BYŁAM I JAK SIĘ ZMIENIŁAM"
( rozmowa Gazety z czytelnikiem ).

Wiesz jak się rodziłam?

Wiem...
Rodziłaś się w szarej i biednej Ojczyźnie,
kiedy cała Polska stała na mieliźnie.
Rodziłaś się w bólach w 50-tych latach,
miałaś wujka Sama i Wielkiego Brata.
Walczyli, by przejąć opiekę nad Tobą,
przez nich przez czas długi nie mogłaś być sobą.

Wiesz jaka wtedy byłam?

Przykro mi to mówić-lecz już w powijakach-
byłaś chuda, smutna-po prostu nijaka.
Ludzie przychodzili, brali Cię na ręce
i obserwowali, czy stać Cię na więcej.
Rosłaś w przekonaniu, że przed wielkim światem
możesz skryć się tylko za swym Wielkim Bratem.
"On jest taki duży, a ja taka mała"...
Chowałaś się po kątach i popłakiwałaś.
A wuj Sam za wodą ciągle się frasował:
"Takiej niedorajdy w Polsce się dochował"...
Próbował Cię stroić, bajki piękne znosił,
ale Brat się wściekał i mu je odnosił,
a Tobie przez lata "słuszną prawdę" głosił.
Przez szare dzieciństwo, w szary tłum wtopiona,
żyłaś w zakłamaniu, w kompleksy wrobiona.
Niby szłaś do ludzi, niby rozmawiałaś,
ale wzrok spuszczony i niepewny miałaś.
Tak mijały lata w tej bylejakości,
aż nagle...dostrzegłaś coś oprócz szarości!

No i co zrobiłam?

Zaczęłaś dojrzewać, w lustrze się przejrzałaś,
ze swego wyglądu sprawę sobie zdałaś!
Wymknęłaś się Bratu, w wielki świat ruszyłaś
i swój wizerunek całkiem odmieniłaś!
Stałaś się odważna, piękniejsza i śmiała,
w kolorowym świecie na oczy przejrzałaś.
Zaczęłaś bez strachu swą głowę podnosić
i wyszłaś do ludzi, aby prawdę głosić.
Ludzie ze zdumieniem oczy przecierali-
takiej odmienionej jeszcze Cię nie znali!
A co z wujem Samem?... A co z Wielkim Bratem?..
Ni jeden ni drugi nie był Twoim światem!
Gdy do takich wniosków nareszcie dojrzałaś,
to Wielkiego Brata za swój próg wygnałaś!
Chociaż Brat się wściekał i chodził ponury,
pogodził się z myślą, że koniec cenzury!
A wuj Sam z radości po brzuchu się klepał-
"z takiej niedorajdy pociechy doczekał!".
I choć jest daleko, obserwuje z boku,
jaka samodzielna stajesz się co kroku.

A dziś?.. Jaka jestem?.. I jak się zmieniłam?..
Wiesz, że z Internetem się zaprzyjaźniłam?..

Wiem...
Niestraszne Ci wszelkie nowinki światowe:
komputer, faks, ksero- masz do tego głowę.
Dziś pełna radości, wciąż jak kwiat rozkwitasz,
pełnymi garściami wiadomości chwytasz!
Nosisz modne kiecki, buty na obcasie
i... zalogowałaś się na Naszej Klasie!
Dzisiaj znasz swą wartość- co jest Twą zaletą.
Dzisiaj jesteś piękną, dojrzałą Gazetą!