10 września w artykule pt. "Walczą o wielkie znaki i pulsujące światła" napisaliśmy po raz pierwszy, że zagrożone są dzieci idące do tych dwóch podstawówek. Szczególnie niebezpiecznie jest przy przejściach przez ul. Wita Stwosza i Galileusza. Na Galileusza w zeszłym roku samochód potrącił dziecko.
Dyrektorzy obu szkół powiedzieli nam, że walczą o zwiększenie bezpieczeństwa. - Udało mi się to w przypadku przejścia przez ul. Wojska Polskiego, tamtędy dzieci idą na lekcje z osiedla Brzostów - mówi dyrektor SP 10 Marek Groffik. - Występowałem też o postawienie sygnalizacji świetlnej na przejściu przez ul. Galileusza, ale odpowiedziano mi, że nie jest to możliwe.
Dyrektorka SP14 wystąpiła do miasta o postawienie specjalnych znaków informujących kierowców, że w pobliżu jest szkoła. Czy da się coś zrobić dla uczniów?
- Z SP 14 dopiero co dostaliśmy pismo. Zwróciliśmy się w sprawie postawienia specjalnych, dużych znaków informujących o pobliskiej szkole, do starostwa powiatowego. Czekamy na odpowiedź - usłyszeliśmy od Artura Szymańskiego z urzędu. - Natomiast przy SP 10 rozważamy postawienie bardziej widocznego oznakowania.
Czekamy na was
Zwracamy się z prośbą do naszych Czytelników. Zawiadomcie nas o tym, gdzie są najbardziej niebezpieczne miejsca na drogach w mieście i powiecie, jakie problemy na drogach mają wasze dzieci. Można osobiście przyjść do naszej redakcji przy ul. Stawnej 10d lub zatelefonować 076 835 81 11.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?