Stary Rynek 20. Na dole od wielu lat działa apteka (choć już nie "Pod Orłem", która przecież funkcjonowała w tym miejscu przez tyle dziesięcioleci), a na szczycie nad mieszkańcami czuwa figura orła. Nieprzypadkowo znalazł się on właśnie tutaj.
Zielonogórskie kamienice to także budynki, które pochwalić mogą się pięknymi wieżyczkami. By wspomnieć tu chociażby o budynku przy ulicy Jedności, gdzie przechodzień z daleka może już zobaczyć kupulaste zwieńczenie sporych rozmiarów budynku.
A tu obiekt przy alei Niepodległości. A dokładnie dom pod numerem 6. Mieści się tu optyk, a w podziemiach od wielu lat działa sklep zoologiczny.
A tu kamienica, którą napotykamy na samym początku deptaka, jeśli zdecydujemy się na spacer od strony alei Niepodległości. Na wyższych kondygnacjach budynku możemy dojrzeć amorki czy motywy muzyczne.
Skąd takie właśnie zdobienia? Podpowiedzią może być tu książka wspomnianego już Grzegorza Biszczanika, pod tytułem "Nieznane twarze Zielonej Góry", w której możemy przeczytać, że kamienica "Została wzniesiona na zlecenie kantora, nauczyciela śpiewu oraz dyrygenta Hermana Suckela, a zaprojektował ją Carl Mühle w 1894 roku, w narożnej parceli u zbiegu ulic".
Od kilkudziesięciu lat kamienica znajduje się w rejestrze zabytków.
Przepięknie zdobiona kamienica przy alei Niepodległości 24 w Zielonej Górze.