Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gm. Gubin: Ale wysypało grzybami!

(mas)
- Mamy ususzonych kilkadziesiąt palet grzybów. Wszystko gotowe jest na sprzedaż - pokazuje Kazimiera Trzebniak z punktu skupu runa leśnego w Żytowaniu.
- Mamy ususzonych kilkadziesiąt palet grzybów. Wszystko gotowe jest na sprzedaż - pokazuje Kazimiera Trzebniak z punktu skupu runa leśnego w Żytowaniu. fot. Bartłomiej Kudowicz
W Żytowaniu w ciągu jednego dnia w skupie runa leśnego może się znaleźć nawet dziewięć ton grzybów!

Punkt skupu i sprzedaży runa leśnego jeszcze kilka dni temu przeżywał prawdziwe oblężenie grzybiarzy.

- Przychodziły całe tłumy, nasi wierni klienci. Jednego dnia mogliśmy zebrać nawet dziewięć ton grzybów! - chwali się Piotr Trzebniak, właściciel skupu. Ale po chwili dodaje, że teraz przez upały grzybiarzy przychodzi coraz mniej. A jak w ciągu kilku dni nie popada, to grzybów w ogóle nie będzie.

- Na szczęście na razie nie ma co narzekać. Proszę spojrzeć ile już ususzyliśmy - pokazuje żona właściciela, pani Kazimiera. I... rzeczywiście z suszarni wyciąga całe palety usypane górą grzybów. Już oczyszczonych i zasuszonych, są przygotowane na sprzedaż.

W punkcie skupu jesteśmy już pięć minut i zaczęła się tworzyć mała kolejka. Pani Maria z Gubina przyszła pierwszy raz i mówi, że tu jest całkiem ciekawie. - Przyniosłam cały kosz grzybów, który zbierałam pół godziny. Więcej nie miałam jak zabrać - śmieje się.

Zaraz za nią stoi Edyta Wilk z Żytowania, a w rękach dwa pełne wiadra. Z uśmiechem wysypuje ich zawartość na wagę. - No ładnie pani nazbierała - podsumowuje Kazimiera Trzebniak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska