Gmina Żary otwiera przedszkole

- Kiedyś w Grabiku było piękne przedszkole - wspomina Danuta Hołodiuk. - Przez jedenaście lat byłam jego dyrektorką. Chodziło do niego około 90 dzieci, także z Żar. W gminie było kilka przedszkoli, ale po zmianach ustrojowych zaczęły upadać.
Kiedy padły wszystkie, rodzice musieli kombinować, żeby umieścić swoje pociechy w miejskich placówkach. Głównie meldowano dziecko fikcyjnie pod żarskim adresem, a to wystarczyło, żeby zostało przyjęte. W ratuszu podejrzewali o co chodzi, ale nie mieli dowodów.
- Otarcie przedszkola w gminie to bardzo dobry pomysł - cieszy się sołtys Czesław Flaga. - Dawne przedszkole prowadził PGR, a jak padł, przejęła je gmina, a potem zamknęła. Budynek po placówce ktoś kupił, ale potem zostawił. Dziś są tam chaszcze. Trzeba było tam postawić stróża. Ale sprawa jest do wygrania, gmina mogłaby znów nabyć nieruchomość. Ma prawo pierwokupu - uważa sołtys.

- W budynku szkoły podstawowej w Grabiku zamierzamy od września otworzyć przedszkole o pełnym wymiarze godzin - zapowiada wójt Wiesław Polit. - Dzieci przebywałyby w placówce dziesięć godzin, miałyby wyżywienie. Chcemy przyjąć, co najmniej 40 maluchów. Może nawet zgłoszą się rodzice z miasta.
Otwarcie przedszkola w budynku podstawówki będzie możliwe dzięki przeniesieniu starszych klas do gimnazjum. Dzięki dofinansowaniu z Unii gmina wybuduje dla przedszkolaków nowoczesny plac zabaw. Wójt planuje wydać także ok. 130 tys. zł na adaptację dwóch pomieszczeń. - Niebawem uruchomimy zapisy do przedszkola. Jeżeli będzie bardzo dużo chętnych zaczniemy myśleć o kolejnych placówkach - zapewnia W. Polit.

- Przedszkolaki razem z uczniami będą korzystały z gabinetu informatycznego - mówi dyrektor podstawówki Bogusław Masłowski. - Wspólna będzie także świetlica. Nawiązaliśmy współpracę z sąsiadami z Niemiec. Nasi partnerzy wsparli nas finansowo, dzięki czemu posadzimy drzewka i krzewy owocowe. Uczniowie zobaczą jak owocują drzewa, będą mogli zerwać gruszkę, czy jabłko.

Nieruchomości z Twojego regionu