Łęczyn to mała miejscowość pośród lasów. Mieszka tu zaledwie 50 osób. Leży kilka kilometrów na prawo od drogi krajowej nr 22 z Dobiegniewa w stronę Wałcza. - Wstyd gminie przynoszą nie tylko drogi w Mierzęcinie, ale także droga dojazdowa do miejscowości Łęczyn. Można pojechać, zobaczyć i doznać przyjemności jazdy po fatalnej nawierzchni - opisuje Czytelniczka, która drogę zna na wylot, bo codziennie dojeżdża tędy do pracy.
Dodaje, że mieszkańcy nie mogą się doprosić gruntownej modernizacji. - Co roku są zbywani partackim zaklejaniem co większych nierówności, a po trzech miesiącach robią się jeszcze gorsze - wyjaśnia i apeluje do władz gminy Dobiegniew: - Ludzie w Łęczynie nie marzą o chodnikach, oświetleniu, wodociągu czy kanalizacji. Chcą tylko godnie móc dojeżdżać do pracy. Niestety gmina nie potrafi zapewnić nawet takiego minimum.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Leszkiem Walochem, burmistrzem Dobiegniewa. - Rok w rok robimy tu gruntowne remonty przy pomocy tłucznia. Za każdym razem kosztuje nas to ok. 100 tys. zł. Niestety niektórzy nie szanują tego i jeżdżą tą drogą za szybko, a poza tym ma tu miejsce wywóz drewna z lasy, przez co drogę trzeba ciągle naprawiać - wyjaśnia.
Dopytujemy, czy nie można zrobić generalnego remontu, a drogę gruntową zmienić w asfalt. - To jest ok. 4,5 km drogi do remontu. Koszt takiej przebudowy to kilka milionów złotych. Gminę nie stać na taki wydatek - odpowiada burmistrz L. Waloch.
- Na wiosnę na pewno po raz kolejny naprawimy tę drogę - dodaje Tadeusz Bednarczuk, zastępca burmistrza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?