Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorąco jak na derby przystało

(pat)
Archiwum GL
Czerwone kartki, pięć setów i zwycięstwo Orła.

Ogromnych emocji dostarczył sobotni mecz w Sulechowie pomiędzy dwoma lubuskimi drugoligowcami, którym do tej pory zbyt dobrze się nie wiodło. Lubuskie derby wyzwoliły w nich jednak nieprawdopodobne pokłady energii, dzięki czemu kibice na pewno nie żałowali wyboru. Po zaciętym i momentami dramatycznym pojedynku Orzeł pokonał Oriona 3:2 (25:7, 20:25, 23:25, 25:21, 19:17).
Spotkanie rozpoczęło się fantastycznie dla gości. Międzyrzeczanie stłamsili gospodarzy do tego stopnia, że ci nie byli w stanie ani na moment zatrzymać rozpędzonych rywali. Rzadko się przecież zdarza, aby we własnej hali nie zdobyć więcej niż siedem punktów...

Najwidoczniej gładki triumf rozkojarzył "Orły", bo kolejne dwie partie były popisem Oriona. Bardzo dobra gra w polu oraz skuteczna zagrywka pozwoliła pewnie zwyciężyć miejscowym w drugim secie. Sulechowianie dostali wiatr w plecy i w trzecim poszli za ciosem. Dopisało im też szczęście, bo dwa punkty dostali za darmo po tym, jak goście ujrzeli czerwone kartki za dyskusje z sędzią.

Międzyrzeczanie przedłużyli nadzieje na wygraną w kolejnej partii. Orion długo stawiał opór ale ostatecznie górą byli goście. W tie-breaku długo wydawało się, że Orzeł gładko zwycięży. Tymczasem znów "nawaliła" psychika, bo od stanu 8:3 częściej punktowali gospodarze. Z walki na przewagi zwycięsko wyszli jednak przyjezdni.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska