Dowiedzieliśmy się o tym nieoficjalnie od pracownika kolei. Mówił o wagonach dołączanych w Krzyżu. Jedne doczepiane są do Kopernika, który jedzie do Warszawy, a drugie do Hetmana, który jedzie do Rzeszowa i Lublina. Zagrożony jest też pociąg Moniuszko, którym z Gorzowa można wygodnie dojechać do Berlina i Warszawy. Według nowego rozkładu jazdy, który wchodzi w życie od połowy grudnia 2009 roku, ma on jechać do Berlina przez Rzepin, a nie Gorzów. Gdyby faktycznie scenariusz ten stał się faktem, jedna ze stolic Lubuskiego, byłaby odcięta od świata.
Czytaj też: Stracimy pociąg do Berlina
Rzecznik prasowy PKP InterCity Paweł Ney dyplomatycznie ani nie zaprzeczył, ani nie potwierdził tych informacji. - Powiem jedynie, że obecnie trwają prace nad nowym rozkładem jazdy - mówił rzecznik. - Potwierdzę też, że niektóre połączenia, głównie ze względów ekonomicznych, mogą zniknąć. Pracujemy nad tym, aby wizytówką InterCity były z jednej stronny ekspresy, a z drugiej połączenia Tanich Linii Kolejowych. Ale to przyszłość. Natomiast, jeśli chodzi o połączenia z Gorzowem, to decyzje w tej sprawie zapadną do końca listopada. Wtedy je ogłosimy.
Czytaj tez: Lech zamiast Lubuszanina
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?