Przystrojone jest głównie centrum. Wieczorem wygląda naprawdę ładnie. W sumie oświetla je - uwaga - ponad 42 tys. świątecznych żarówek i diod. Ile kosztują nas te ozdoby? Kilkadziesiąt tysięcy złotych. - Ale warto wydać te pieniądze. Człowiek od razu czuje, że to miasto ma już świąteczny klimat - mówiła nam wczoraj wieczorem Danuta Łozik, której najbardziej podobały się tonące w światełkach drzewa przy katedrze i przed empikiem.
Jak wygląda oświetlenie w liczbach? Oto urzędowy raport (podajemy tylko niektóre dane) na ten temat. Girlandy ozdobne wzdłuż głównych ulic Gorzowa w rejonie staromiejskim mają długość 1,5 km i składają się z 2.712 żarówek. Do tego dochodzi piętnaście transparentów ozdobnych świetlnych o długości ponad czterech metrów, które wiszą 5 m nad ziemią (składają się w sumie z 1.725 żarówek). Na drzewach przy rynku jest 7,5 tys. światełek, na choince obok katedry - 10 tys. światełek, na drzewie na rondzie ofiar Katynia około 20 punktów świetlnych!
Do tego dochodzą jeszcze drzewka świetlne zamontowane na pięciu rondach: Kosynierów Gdyńskich, Szczecińskim, Myśliborskim, Poznańskim i Piłsudskiego.
- Zdobienia będą cieszyły oko do 20 stycznia - mówi rzeczniczka magistratu Jolanta Cieśla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?