We wtorek 15 października minęły dokładnie trzy tygodnie, odkąd miasto podpisało umowę z firmą TEW na wywóz odpadów. W ,,GL" trzymamy rękę na pulsie i piszemy o tym na bieżąco niemal codziennie, bo sprawa dotyczy przecież 120 tys. gorzowian i niemal codziennie dostajemy od Was telefony, pytania, uwagi.
Przypomnijmy: na początku śmieciowa rewolucja rozpędzała się powoli jak lokomotywa Tuwima. Na początku była jak żółw ociężała, ale chyba właśnie ruszyła z mozołem i śmieciarki naprawdę toczą się po mieście koło za kołem...
Miejsc bez śmietników jest coraz mniej (choć mieliśmy jeszcze w poniedziałek takie zgłoszenie np. z ul. Ogińskiego), przybywa też specjalnie oznakowanych koszy do segregowania. Są już na dużych osiedlach i przy domkach jednorodzinnych, choć - to prawda - ciągle nie wszędzie.
Poprosiliśmy więc wczoraj o bardziej dokładne dane. - Szacuję, że dostarczonych koszy jest powyżej 95 proc. Oznakowanych około 70 proc. Pracujemy nad tym, by resztę załatwić jak najszybciej - powiedział nam wczoraj szef gorzowskiego oddziału firmy TEW Waldemar Wawrzaszek.
Cały materiał w środowym (16 października), papierowym wydaniu ,,GL" dla Gorzowa i północy regionu
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?