Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów Wlkp., ul. Śląska

Krzysztof Korsak 0 95 722 57 72 [email protected]
zdjęcia: Krzysztof Korsak
Zaglądamy na twoją ulicę, do twojego domu. Może wspólnie odkryjemy sprawy, o których inni nie wiedzieli? Jak Wam się tu mieszka?

MARIUSZ DOMARADZKI

- Powoli się tu uspokaja, a stereotyp Zawarcia mija. ADM nr 2 nie za bardzo się sprawdza jako zarządca, bo nie konsultują z nami wszystkich decyzji. Brakuje w dzielnicy miejsca, gdzie można byłoby pobawić się z dziećmi. Jeśli to ma być osiedle przyjazne młodym rodzinom, musi powstać plac zabaw. Mówi się o remoncie Śląskiej - fajnie, jakby nie zapomnieli także o części bliżej ul. Wawrzyniaka.

JADWIGA BRESKE

Gorzów Wlkp., ul. Śląska

- Mieszkam przy Śląskiej już od 1955 r. Kiedyś było tu wesoło, teraz się pozmieniało. Żyje u nas pełno pijaczków, co jest okropne. Z drugiej strony są tu także sympatyczni ludzie. Ja najwięcej czasu spędzam na działce, którą mam niedaleko. ADM troszeczkę nas opuścił, bo klatki są zaniedbane. Ostatnio przeniesiono nam także śmietniki na podwórko i latem będzie smród, że tragedia.

ILONA GALANT

Gorzów Wlkp., ul. Śląska

- Bardzo dobrze się tu mieszka, bo wszystko mam blisko: przystanek, aptekę, kościół, sklep. Żyję w tym miejscu dopiero od sześciu lat. Na ADM nie ma co narzekać, niedawno odmalowali nam klatkę. Denerwuje mnie to, że wszystkie drzwi wejściowe do klatek są pomazane sprayami i markerami. Nic z tymi malującymi nie idzie zrobić?! Poza tym w naszej klatce dosyć często psuje się domofon.

ELŻBIETA CZAPSKA

Gorzów Wlkp., ul. Śląska

- W mojej klatce nie mieszka się za dobrze, bo żyje w niej patologiczna rodzina i często musi interweniować policja. Są momenty, że jest cicho, ale są też niespokojne dni. Na Zawarciu jest bardzo dużo pijanych osób. Może i oni nikomu krzywdy nie robią, ale często zaczepiają o parę groszy i hałasują. Ogółem jednak osiedle mi się podoba, cały czas się rozwija, powstaje tu dużo nowych bloków. No i blisko jest do centrum.

IRENA I WACŁAW MIŁONAJĆ

Gorzów Wlkp., ul. Śląska

- Nieźle. Przyzwyczailiśmy się do tego miejsca. Jest lepsze niż centrum. Jakby odnowili kamienice, byłoby jak w raju. Najgorsi są ci malarze, co mażą bazgroły po ścianach i klatkach. Ich naprawdę nie można złapać? Do tego wandale rozwalają przystanki. ADM ostatnio zrobił nam dach, ale ogólnie to słabo działają. Ani razy nie pomalowali nam klatki schodowej.

ALICJA GÓRNIAK

Gorzów Wlkp., ul. Śląska

- Zawarcie jest wspaniałe i nigdy bym się stąd nie wyprowadziła! To bardzo fajne osiedle, a i sąsiedzi są ok. Mieszkam tu już od 1973 r. Zmieniło się u nas, kiedy ścięli akacje. Teraz to wszystko ładniej wygląda i jest więcej przestrzeni. Zieleń też jest potrzebna, ale musi być jej odpowiednio. Przydałoby się u nas odnowić klatkę, bo odkąd sięgam pamięcią, nie była malowana.

KAROLINA MACHNIO

Gorzów Wlkp., ul. Śląska

- Przy Śląskiej mieszkam dopiero od miesiąca, bo zaczęłam studia w Gorzowie. Wcześniej żyłam w Lipianach. Zawarcie to fajne miejsce i sympatyczni mieszkańcy. Mieszkanko też mamy niezłe, wynajmujemy je w cztery osoby, więc jest wesoło. Przyzwyczaiłam się już do tego miejsca, ale chyba będziemy się wyprowadzać do lepszego mieszkania.

ŁUKASZ GÓRCZAK z synem JAKUBEM

Gorzów Wlkp., ul. Śląska

- Mieszkam tu od trzech lat i jakoś nie narzekam. Zawarcie się rozwija, budują Nova Park, a nad Wartą przystań dla wodniaków. Robi się tu przyjemne miejsce. ADM ostatnio wymienił rury gazowe i skrzynki na listy, więc nie można powiedzieć, że nic nie robi. Jakoś powoli się to wszystko kula. Przydałby się w naszej okolicy plac zabaw dla dzieci.

ZYGMUNT NOWAK

- Śląska to ulica, gdzie mieszka dużo ludzi, którym się nie chce pracować. Często piją i w nocy zakłócają spokój. Niby policja się tu pojawia, ale jakoś się tego nie odczuwa. Dużo jest także dzieci, które urzędują po nocach i nikt ich nie pilnuje. Niby wyremontowali tu stadion żużlowy i w sezonie coś się na nim dzieje, ale zimą z powrotem jest cisza i spokój.

Komentarz

Nazwa "Śląsk" kojarzy mi się z kopalniami, klubem piłkarskim z Wrocławia, a także zespołem pieśni i tańca. "Śląska" przywołuje mi na myśl kiełbasę. A na hasło "ulica Śląska" zapala mi się lampka ze stadionem żużlowym.
To niewątpliwie najjaskrawsze miejsce okolicy. Tyle że pasuje jak świni siodło do obskurnych kamienic. Mieszkańcy muszą patrzeć tylko z podziwem na swojego bogatego sąsiada. A przecież ulica Śląska to taka "ulica Sikorskiego" Zawarcia. Równoległa do rzeki, w samym centrum tej strony Warty, szerokie chodniki, stare budynki, a nawet ma mniej dziurawą jezdnię (wiem, wiem, brakuje tu tramwajów). Warto byłoby zatroszczyć się o jej wygląd, bo szczególnie w czasie meczów, imprez i koncertów tętni życiem.
Dla mnie nie do pomyślenia jest też brak w tym miejscu placów zabaw. Później narzeka się, że miejscowe dzieciaki nie mają się gdzie podziać. Warto w końcu wyciągnąć do nich pomocną dłoń.
Pałace (czyt. stadion) też trzeba budować, ale zatroszczmy się także o najprostsze rzeczy.

Wyświetl większą mapę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska