Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowscy radni: miasto zasługuje na porządną halę widowiskowo-sportową

Tomasz Rusek 0 95 722 57 72 [email protected]
Dziś na sesji radni PO i PiS wspólnie ogłosili, że wbrew prezydentowi zmienią projekt uchwały i zamiast na przedszkole, przeznaczą 270 tys. zł na sporządzenie dokumentacji hali przy ul. Mironickiej.

O budowie kompleksu sportowego na dawnych poligonach mówiło się w mieście od dawna. Ale na zapewnieniach się kończyło. Pierwsze konkrety w tej sprawie pojawiły się w tegorocznym budżecie: znalazło się 200 tys. zł na przygotowanie dokumentacji projektowej.

Teraz ma się ruszyć

Jednak nic się dalej nie ruszyło, bo radni z prezydentem Tadeuszem Jędrzejczakiem poróżnili się co do sposobu budowy. On chciał powołania spółki inwestycyjnej Gorzów Inwest, która zajęłaby się koordynowaniem wszystkich dużych projektów w najbliższych latach (wycenianych w sumie na niemal miliard złotych).

Radni bali się, że przez ten krok utracą kontrolę nad inwestycjami. I przez tę różnicę zdań o hali tylko się mówiło. - Skoro nie potrafimy się porozumieć, to dajmy sobie czas na wzajemne przekonywanie. Ale nie opóźniajmy przez to inwestycji - mówił wczoraj radny PO Robert Surowiec.

I właśnie po to, by nie tracić czasu, radni PO i PiS postanowili zmienić wczoraj na sesji jeden z projektów uchwały. T. Jędrzejczak przekazywał w nim 270 tys. zł na nowe przedszkole przy ul. Maczka. Radni zmienili zapisy i przekazali pieniądze na dokumentację hali. Czyli w sumie jest na to 470 tys. zł. - Wystarczy na dokumenty. Musimy jeszcze w przyszłym budżecie zapisać 3-4 mln zł na projekt - powiedział radny PiS Arkadiusz Marcinkiewicz.

Gigant na poligonach

Hala miałaby stanąć na dawnych poligonach. Dziś to miejska działka, do której przymierza się międzyuczelniane centrum sportowe. Na boiskach i w hali mieliby trenować studenci ale też zawodnicy gorzowskich drużyn: koszykarki, siatkarze, piłkarze ręczni. Jednocześnie obiekt byłby gotowy np. na koncert czy inne występy.

Miasto liczy, że do budowy dorzucą się uczelnie, ale wszyscy patrzą przede wszystkim w stronę Ministerstwa Sportu. - Bez ich pomocy nie ma szans na realizację tego projektu. Miasto samo go nie udźwignie - mówili nam dziś urzędnicy, zaskoczeni pomysłem radnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska