-Ludzie nieustannie podrzucają nam zwierzęta, rocznie trafia tu około 1000 psów a tylko niespełna 80 procent znajduje nowych właścicieli - mówi administratorka schroniska Dorota Nowaczyk. Pilnych prac remontowych wymaga większa część boksów, które po deszczu toną w błocie. Powiatowy lekarz weterynarii nakazał w trybie pilnym wybetonować i utwardzić wybiegi i boksy dla psów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?