MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gubin: Lokatorzy mają dość brudu

Artur Matyszczyk
- Odkąd się wprowadziłem, to w naszym bloku nie było żadnych remontów - złości się Grzegorz Janiak
- Odkąd się wprowadziłem, to w naszym bloku nie było żadnych remontów - złości się Grzegorz Janiak fot. Bartłomiej Kudowicz
- Na co my u licha dajemy pieniądze? - denerwuje się jeden z mieszkańców centrum. Oskarża administratora o zaniedbania i dopuszczenie do bałaganu.

Grzegorz Janiak od sześciu lat mieszka w bloku przy pl. Katedralnym. W małej kawalerce, którą z miejsca przerobił według własnego uznania i pomysłu. Dobudował ścianę. Z rudery którą zastał, stworzył prawdziwie przytulne lokum. I w swoich czterech ścianach czuje się znakomicie. Problem jednak rozpoczyna się już po przekroczeniu progu mieszkania.

- No popatrzcie, jak wyglądają te ściany - Janiak pokazuje odrapaną i pomazaną wzdłuż i wszerz klatkę schodową. - Przecież tu chyba nie było remontu od początku, jak ten blok stoi. To na co my u licha płacimy?

Mężczyzna złości się jednak nie tylko na bałagan na klatce. Jego zdaniem równie fatalnie ma się sprawa z terenem wokół budynku. - Nie wiem dlaczego u nas nie ma dozorców? Przecież to na pewno bardzo by pomogło. Wystarczy dorzucić trochę grosza. Efekt byłby murowany - dodaje Janiak.

Na potwierdzenie swoich słów gubinianin wyciąga fotografie. Na nich uwiecznił stojące nieopodal bloku śmietniki. - O, tak wyglądają cały czas. Zawalone odpadami. Żyjemy niby w samym centrum miasta, a jakby na końcu świata - denerwuje się.

W jego imieniu skontaktowaliśmy się z Przedsiębiorstwem Usług Miejskich. To administrator bloku. Szukaliśmy odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak się dzieje i czy są szanse na zmiany?

- Klatki są brudne? No, to możliwe. Problem w tym, że duża część właścicieli mieszkań we wspólnocie zalega nam z płatnościami. A ostatnio też naprawialiśmy dach, co mocno nadszarpnęło budżet - odpowiada prezes PUM-u Bronisław Lasota. - Gdybyśmy zwiększyli koszty na fundusz remontowy, problemy jeszcze by wzrosły.

Lasota dodaje jednak, że w tej chwili w trakcie przygotowania są plany remontów na najbliższe miesiące. Być może właśnie wśród inwestycji znajdą się i te wspominane przez Janiaka. - Obiecuję, że propozycje weźmiemy pod uwagę. Przekażę kierownikowi, żeby bliżej przyjrzał się tej wspólnocie - zapewnia Lasota.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska