Oni są w finale!
Oni są w finale!
* Anna Karolina Miłkowska - Prorok - dostała 168 głosów
* Adrianna Góralska - 121 głosów
* Kamila Pietrzak - Polakiewicz - 76 głosów
* Paweł Caban - 61 głosów
* Jan Mierzyński - 51 głosów
* Cezary Żołyński - 38 głosów
* Marzena Wieczorek - 27 głosów
* Artur Nełkowski - 17 głosów
* Jarosław Książek - 14 głosów
* Michał Anioł - 10 głosów
We wtorek 27 marca, w Międzynarodowy Dzień Teatru, spotykamy się o 19.00 na scenie kameralnej Osterwy. Czeka nas przedpremierowy pokaz spektaklu "Norymberga" z Michałem Aniołem, Kamilą Pietrzak - Polakiewicz i Beatą Chorążykiewicz (premiera w sobotę o 18.00) oraz uroczystość wręczenia Pierścienia Melpomeny, nagrody dla najpopularniejszego aktora gorzowskiego teatru. Uwaga, mamy 20 pojedynczych zaproszeń na tę galę! Dostaną je Czytelnicy, którzy dziś o 12.00 przyjdą do redakcji z aktualnym wydaniem "GL".
Tegoroczny plebiscyt: Pierścień Melpomeny Teatr Osterwy zorganizował wspólnie z "GL" i TVP Gorzów. Po raz pierwszy na aktorów można było głosować, wysyłając SMS-y. Ten etap plebiscytu trwał od 3 do 23 marca. Wszystko było w Waszych rękach. To Wy, wysyłając SMS-y na scenicznych ulubieńców, zdecydowaliście, kto przejdzie do finału. A znalazło się w nim 10 z 22 artystów, którzy dostali najwięcej głosów (lista poniżej).
Do końca trudno było przewidzieć skład finałowej dziesiątki. Najpierw w rankingu prowadzili Marzena Wieczorek i Cezary Żołyński (oboje mają już w kolekcji Pierścienie Melpomeny). Liderką drugiego tygodnia głosowania była Kamila Pietrzak - Polakiewicz, którą ostatecznie "zdetronizowała" Anna Karolina Miłkowska - Prorok, czyli odtwórczyni młodziutkiej Edith Piaf w bardzo popularnym spektaklu "Trzy razy Piaf", ale też Samotna z musicalu "Kochać" czy Lady Makbet z "Makbeta".
Czy to właśnie ta aktorka dostanie Pierścień Melpomeny 2012, jubilerskie cacko wykonywane - już tradycyjnie - przez Romana Kaźmierczaka i jego pracownię?
Teraz wszystko zależy od kapituły plebiscytu, do której Teatr Osterwy zaprosił 33 osoby, w tym przedstawicieli "GL" i tygodnika "Teraz Gorzów" oraz bywalców, sympatyków teatru, którzy są na każdej premierze. Głosowanie jest tajne. Każdy członek kapituły może wskazać jedną osobę z listy dziesięciu finalistów. Zaklejone koperty z głosami właśnie spływają do Teatru Osterwy. Do wtorku głosy zostaną policzone i wszystko będzie jasne - dowiemy się, kto dostanie ósmy w historii gorzowskiego teatru Pierścień Melpomeny.
Tę nagrodę 14 lat temu wymyślili krytycy teatralni Krystyna Kamińska i Ireneusz Krzysztof Szmidt. Pierścień przyznawany jest co dwa lata, bo to laur za udany sezon teatralny. Pierwszą "Melpomenę" dostała Teresa Lisowska - Gałła w 1998 r. Ostatnia, dwa lata temu, trafiła do Przemysława Kapsy. I choć przez lata zmieniał się i zespół Osterwy, i zasady głosowania w plebiscycie, i Pierścień Melpomeny za każdym razem był inny, to jedno się nie zmieniało: wyborom najpopularniejszego aktora zawsze towarzyszyły wielkie emocje i zainteresowanie bywalców teatru. Tak było i tym razem, co potwierdza Lidia Tyborska, wieloletnia szefowa teatralnego Biura Obsługi Widzów. - Nasi widzowie dopytywali o głosowanie SMS-owe, my też na bieżąco śledziliśmy wyniki - mówiła nam w piątek pani Lidia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
