- Byłem na zakupach i zobaczyłem, że w galerii rozłożono spory kawał sztucznej trawy. Potem przeczytałem, że według polskich przepisów chodzenie po trawnikach to wykroczenie i tak zrodził się pomysł odtworzenia na trawniku słynnego obrazu "Śniadanie na trawie" - powiedział nam Cezary Żołyński, organizator happeningu.
Klientki galerii z niewielkimi oporami, ale jednak dawały się namówić na pozowanie na sztucznym trawniku. Była obawa, że zabawę przerwie ochrona, ale strażnik tylko się uśmiechnął i nie robił żadnych problemów.
Już niedługo wideo z happeningu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?