1/4
Toporowscy z Janiszowic od lat mieszkają kilka metrów od granicznego słupa.
2/4
Edward Kałużny z Markosic co drugi dzień wskakuje na rower i jedzie do sąsiadów za Nysę. Schody do Niemiec zbudowali sami.
3/4
Gdy na dworze robi się ciemno Czesława Gruszczyńska z Markosic wyciąga z szafy książki i zeszyt. Uczy się niemieckiego.
4/4
Steffen Butzke pytany o polskie strachy tylko wzrusza ramionami. A przed naszym wejściem do Schengen tyle mówiło się w Niemczech.