Synoptycy straszą, napływa do nas zwrotnikowe, gorące powietrze. Co to oznacza? Oto powietrze rozgrzane nad Saharą już płynie na północ i sprawi, że termometry pokażą ponad 30 stopni i to w cieniu. Ponad? Czarnowidze mówią nawet o 37 stopniach. Ten żar zacznie się naturalnie u nas, w Lubuskiem i to prawdopodobnie już dziś. Upał nasili się jeszcze w sobotę i stopniowo ogarnie cały kraj. W niedzielę znów Lubuskie będzie na pierwszej linii frontu i może być nawet powyżej 37 stopni, a rekordy mogą paść jeszcze w poniedziałek.
Więcej o całej sprawie przeczytasz w piątek w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?