Do tej pory organizatorce udało się, dzięki hojności jej gości, zebrać na tych imprezach 340 tys. zł.
- Myślałam, że ubiegłoroczny bal będzie już ostatnim, że nie będę miała energii by po raz kolejny zająć się organizacją tego przedsięwzięcia - powiedziała nam posłanka. - Ale nie mogłam zrezygnować, bo okazało się, że wciąż jest wiele potrzebujących dzieci i wiele osób, które chcą uczestniczyć w moim balu, by dobrze się bawić i pomagać innym. Nie mogłam ich zawieść.
Tym razem pieniądze zbierane będą dla Nadii i Hani. Pierwsza dziewczynka, jedna z trojaczek, cierpi na porażenie mózgowe czterokończynowe, astygmatyzm i padaczkę. Hania cierpi na nueroblastomę - nowotwór złośliwy z przerzutami.
Także w tym roku będzie wielu ciekawych gości i innych atrakcji. Każdy, kto chciałby wspomóc chore dziewczynki, może wziąć udział w tej szczególnej imprezie. Bilety są jeszcze do kupienia w biurze poselskim E. Drozd przy ul. Słodowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?