Piast Żmigród przez niemal 90 minut posiadali inicjatywę, ale swoją przewagę udokumentował tylko jedną bramką. W 58 min najwyżej w polu karnym gospodarzy wyskoczył Mateusz Fedyna i nie dał Arkadiuszowi Fabiańskiemu najmniejszych szans na skuteczną interwencję. Jednak wówczas Piast Karnin Gorzów już prowadził 1:0. W 5 min, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Mateusza Konefała i podaniu Michała Pakuły, do siatki trafił Karol Gardzielewicz.
Tuż po tym, gdy goście doprowadzili do wyrównania, gospodarze wyprowadzili szybki kontratak, po którym faulowany w polu karnym był Pakuła. Do piłki ustawionej na 11 m podszedł Oskar Raćko i znowu podopieczni Konefała (dowodzeni z ławki rezerwowych przez Dawida Dłoniaka) byli lepsi o jedną bramkę. Goście dwoili się i troili, by wyrównać (raz trafili w słupek, podobnie jak Pakuła, raz w poprzeczkę, a kilka razy świetnie zachował się Fabiański). Ostatecznie nie wpisali się już na listę strzelców i nasi piłkarze po ostatnim gwizdku sędziego mogli cieszyć się z wygranej i trzech punktów. Radości nie było końca.
Piast Karnin Gorzów - Piast Żmigród 2:1 (1:0)
Bramki: Gardzielewicz (5), Raćko (61 - z karnego) - Fedyna (58).
Piast K.: Fabiański - Buda [(od 65 min Teteruk) od 84 min Kijak)], Kucharski, Startek, Śliwiński - Brzytwa (od 62 min Kaczmarek) - Raćko, Gardzielewicz, Konefał (od 80 min Wawrzyniak), Kożuchowski - Pakuła.
Piast Ż.: Bilakiewicz - Gołębiewski, Niewieściuk, Wojtyło (od 80 min Olikiewicz), Majbroda (od 84 min Monasterski), Jajko (od 80 min Zagórski), Kubiak, Mazurek, Sołtyński, Fedyna (od 65 min Kępczyński), Furta.
Sędzia: Maciej Dudek (Żagań). Widzów 50.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?