Ile można zarobić w internecie? Ponad 10 tys. zł miesięcznie inkasuje blisko połowa twórców i influencerów

Chociaż tworzenie w sieci nie jest tematem nowym, definicja twórcy internetowego ewoluowała na przestrzeni ostatnich lat.

– Do tej pory zarabianie na swojej działalności w mediach społecznościowych kojarzyło się z influencerami. Co robią influencerzy? Pokazują siebie i swoje życie swojej społeczności. Tymczasem twórcy internetowi przenoszą do online’u swoją wiedzę czy pasję. Często edukują, np. w zakresie zdrowia, rozwoju osobistego czy ekologii. Praca influencera polega na prowadzeniu działań promocyjnych, reklamowaniu produktów innych marek, podczas gdy twórca monetyzuje swoją działalność poprzez sprzedaż własnych produktów: kursów, książek, e-booków, publikowaniu na blogu – tłumaczy Krzysztof Bartnik, prezes Imker, growth hacker polskiego selfpublishingu.

Jak dodaje, internetowy twórca może być influencerem, a influencer twórcą. Nie są to jednak tożsame pojęcia.

– Twórcy internetowi ustanowili już całkowicie odrębny sektor i własny sposób na prowadzenie biznesu. Liczba obserwujących przestała być głównym miernikiem sukcesu w branży – wielu twórców ma dzisiaj zaledwie kilkuset obserwujących, ale oferuje produkt czy usługę, które dobrze się sprzedają – kontynuuje Bartnik.

Jak wynika z badania, działalność twórców w internecie to:

• dla 41,2% z nich – dodatkowe zajęcie zarobkowe,
• dla 18,6% – hobby,
• dla 40,1% – główna praca.

Większość twórców (64 proc.) prowadzi swoje kanały samodzielnie. Co trzeci twórca zatrudnia pracowników. Co piąty ankietowany zatrudnia więcej niż dwie osoby do wsparcia swojej działalności.

Siedmiu na dziesięciu ankietowanych deklaruje, że zarabia na działalności w internecie. Wśród nich największą grupę (40 proc.) stanowią ci, którzy swoje miesięcznie przychody mają w przedziale pomiędzy 1000 zł, a 10 000 zł. Łącznie aż 44 proc. z nich zarabia ponad 10 tys. zł miesięcznie, a tylko 16 proc. poniżej tysiąca złotych na miesiąc.

Najczęściej swoją działalność w internecie monetyzują ankietowani twórcy, którzy jako główny kanał działalności wskazali newsletter (tylko co ósmy nie zarabia). Najrzadziej – działający na Linkedinie i Instagramie. Najlepiej zarabia się na prowadzeniu konta na YouTubie i własnego newslettera – co drugi respondent, który wskazał je jako swoje główne kanały, zarabia ponad 10 tys. zł miesięcznie – czytamy w raporcie „Analiza rynku ekonomii twórców”.

Najwięcej respondentów zarabia na sprzedaży autorskich treści, czyli kursów online, szkoleń, konsultacji i książek oraz współpracy z markami.

Im większa liczba zgromadzonych odbiorców, tym wyższe zarobki. Teoretycznie tak, ale nie jest to regułą. Nawet z mniejszymi zasięgami można skutecznie monetyzować swoją działalność internecie. Już 45 proc. respondentów ze społecznością poniżej 1 tys. osób zarabia. Przy społeczności między 1 a 10 tys. osób zarabia już 63 proc. ankietowanych twórców, w tym co piąty ponad 10 tys. zł miesięcznie. Niemal każdy zapytany twórca ze społecznością powyżej 10 tys. osób potrafi ją lepiej lub gorzej monetyzować – dowiadujemy się z raportu.

Hubert Świerczewski, który tworzy w Internecie jako „Pankracy” w swoim filmiku „Jak zarabiać w Internecie? – 5 pomysłów na biznes i dodatkowe pieniądze” podaje kilka przykładów, na czym najlepiej jego zdaniem zarabiać. Są to:

• montaż krótkich form na potrzeby klientów, filmików do mediów społecznościowych, takich jak YouTube, Instagram, Facebook – wystarczy nauczyć się obsługi programu do montowania;
• nawiązanie współpracy z agencją, która zajmuje się poszukiwaniem klientów, w tym także klientów zagranicznych;
• sprzedaż internetowa, jako pośrednik np. towarów z Chin;
• tworzenie grafiki;
• prowadzenie kanału na YouTubie;
• prowadzenie profili firm w mediach społecznościowych.

Do najpopularniejszych kanałów działalności wśród twórców, którzy wzięli udział w ankiecie, znalazły się: Facebook, Instagram, blog oraz newsletter. Większość respondentów wskazała Instagram jako swój główny kanał działalności.