Natomiast, gdy rury i studzienki są puste to grasują w nich szczury. I tak źle i tak niedobrze.
Iłowa ma własną oczyszczalnię. Ścieki nie spływają do niej w sposób naturalny, tylko są przepompowywane. Takie rozwiązanie jest konieczne, jednak nie idealne. Już pisaliśmy o dokuczliwej wadzie tej metody. Na ten temat wypowiadali się mieszkańcy ul. Nadrzecznej. - W kanalizacji masowo zalęgły się szczury i żmije. Są zagrożeniem dla dzieci - ostrzegały Małgorzata Kulas i Celina Piaszczyńska.
Zatruwana woda
Okazuje się, że nie jest to jedyny problem z kanalizą. - Kanalizacja działa na podciśnienie. Gdy jest zapchana, ścieki wybijały studzienką. Do tego, wszystko powoli spływa z ubikacji - poinformował nas iłowianin (dane podał do wiadomości redakcji).
Nasz czytelnik dodał, że problem był rozwiązywany w drastyczny sposób, bo wywiercono dziurę w studzience i teraz ścieki spływają do rzeki. - Jak można było coś takiego zrobić i zatruwać wodę. Zwłaszcza, że obok jest mnóstwo zieleni, miejsce spacerów i wypoczynku. Kilka metrów dalej, nawet widnieje tabliczka z napisem "Zabytkowy park miejski" - podsumował iłowianin.
Problem nie dotyczy tylko miejsca przy ul. Nadrzecznej i Parkowej. Dowiedzieliśmy się, że podobnie jest przy rzece na całej długości parku, aż do ul. Kolejowej. - Tam jest taki smród, że niech to szlag trafi - denerwuje się kolejny iłowianin (też proszący o anonimowość). Powiedział, że zapychanie kanalizacji to normalka, a ścieki muszą gdzieś znaleźć ujście.
Mieszkaniec Iłowej zastanawia się, gdzie są opróżniane beczkowozy. - Czy przypadkiem nie wylewają tego wszystkiego do rzeki. Bo często odór jest nie do opisania. Ciężki smród gnojowicy - dodał.
Telefon alarmowy
Kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Iłowej Piotr Kowalski obiecał nam w piątek, że sprawą zajmie się od razu. Jeszcze w tym tygodniu sprawdzimy, czy problem został rozwiązany.
Na jakiej zasadzie działa iłowska kanalizacja i skąd biorą się awarie? Kierownik wyjaśnia, że w Iłowej działa system kanalizacji podciśnieniowej. Nie jest doskonały, bo zapycha się od nieodpowiednich dużych i twardych elementów ścieków.
Zabezpieczeniem są specjalne zawory. - Utworzyliśmy telefon alarmowy, działający całą dobę. Na dwie zmiany działa ekipa, która usuwa na bieżąco awarie - informuje kierownik Kowalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?