Może to przyczynić się do bardzo trudnych warunków na drogach w wigilijny poranek.
W warunkach zimowych, kiedy droga hamowania przy 80 km/h wynosi prawie o 1/3 więcej niż na suchej nawierzchni, umiejętności kierowców przechodzą poważny sprawdzian.
W sytuacji optymalnej powinniśmy być przygotowani na zimowe warunki drogowe i nie powinna nas zaskakiwać pogoda za oknem. Niestety tylko nieliczni sprawdzają prognozę i warunki na drogach, zanim nie przekonają się o nich sami. Wydłużony czas dojazdu, piesi poruszający się dużo wolniej po śliskiej nawierzchni, brak zmienionych opon na zimowe – te czynniki często zaskakują drogowców. Co roku więc powtarza się ten sam scenariusz – zima zaskakuje większość kierowców. Jak nie popełniać tego błędu? Kiedy widzimy, że za oknem leży śnieg, a temperatury są niskie warto założyć sobie o 20-30% więcej czasu na dojazd do wyznaczonego miejsca. Unikniemy dzięki temu zbędnego stresu, a co za tym idzie zmniejszymy ryzyko niebezpiecznych sytuacji na drodze – radzi Zbigniew Weseli, Dyrektor Szkoły Jazdy Renault. Oczywiście nasz samochód powinien być dobrze przygotowany do jazdy w takich warunkach. Wcześniej wymienione opony i przegląd techniczny auta to czynności niezbędne dla zachowania bezpieczeństwa, gdy zastanie nas zimowa aura.