Chodzi głównie o to, by ryby nie były wkładane żywcem do reklamówek bez wody. W takich warunkach duszą się, bardzo cierpią. Niestety, wielu osób ich los nie wzrusza.
Tymczasem w tym roku weszła w życie poprawka do ustawy o ochronie zwierząt, w której jest zapis, że karpie trzeba traktować tak jak inne zwierzęta, czyli zapewnić im godny dobrostan.
- W związku z tym, jeśli sprzedaje się żywe karpie, to trzeba im zapewnić odpowiednie warunki. Do domów klientów powinny być transportowane w wodzie - mówi zastępca powiatowego inspektora weterynarii Mieczysław Gudowski.
Tymczasem wiele sklepów tego nie przestrzegało. Mieliśmy sygnały m.in. od klientów Tesco i tych, którzy robili zakupy na zielonym rynku. - Policja powinna to ścigać, bo jest to wykroczenie - mówi Gudowski. - Ja mogę tylko pouczać. Przed świętami po telefonach i mailach od klientów byłem w kilku sklepach. Przy mnie sprzedawali tak jak trzeba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?