* Czytelniczka: - Jestem młodą osobą, ale wydaje mi się, że wszystkich dookoła nudzę. Gdy z kimś rozmawiam, to staram się szybko wyczuć, jakie ten ktoś ma zainteresowania. Jeśli ktoś interesuje się psami, to rozmawiam z nim o psach, a jak komputerami, to o komputerach. Mówię też innym jak najwięcej komplementów, bo ludzie lubią jak się im okazuje podziw.
- To o czym pani mówi jest objawem nerwicowym. Ma pani poczucie odrzucenia, którego korzenie sięgają prawdopodobnie dziecięcych doświadczeń szkolnych lub rodzinnych. Dzisiaj to poczucie objawia się przekonaniem, że inni ludzie nudzą się przy pani. Z obawy, aby nie doświadczyć ponownego odrzucenia, jest pani taka aktywna podczas rozmowy, stara się innych komplementować i rozmawia tylko o tym, co ich interesuje.
Ponieważ w gruncie rzeczy boi się pani odrzucenia, znudzenie kogoś jest dla pani czymś potwornym, wydaje się jakimś kataklizmem. Tymczasem nuda jest do pewnego stopnia normalnym zjawiskiem w powierzchownych konwersacjach między ludźmi i tak należy ją traktować. Jeśli zauważy pani, że ktoś się przy pani nudzi - proszę o to wprost zapytać, gwarantuję, że nuda zniknie natychmiast.
Ponieważ zmaga się pani z objawem nerwicowym, skutecznym lekarstwem wydaje się tu być psychoterapia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?