TYPY PSÓW W SCHRONISKU
TYPY PSÓW W SCHRONISKU
CHĘTNY - ma wypisane w oczach ,,weź właśnie mnie, a zyskasz najwierniejszego przyjaciela''. Szybko się uczy. Może się jednak okazać, że szybko poczuje się najważniejszym członkiem rodziny.
OBOJĘTNY - nie próbuje zwrócić na siebie uwagi. Wiele przeszedł. Jest słabszy psychicznie lub nie czuje się pewnie wśród jazgotu innych psów. Trzeba z nim pracować nieco dłużej.
WYSTRASZONY - trzęsie się ze strachu albo atakuje każdego, kto próbuje się zbliżyć. Z nim jest najtrudniej, wyprostowanie jego złamanej psychiki zajmie mnóstwo czasu. Ale gdy się uda, będziesz szczęśliwy.
źródło: http://adoptuj-psa.cba.pl/charaktery1.html
Chodzisz między klatkami, merdają do ciebie albo obszczekują cię z zainteresowaniem kundle i rasowe, małe i duże, stare i młode. Bez względu na to, czy szczekają radośnie czy trwożliwie, czy skaczą na siatkę, czy też chowają się przed twoim wzrokiem, nieważne czy jesteś ładny czy brzydki, biedny czy bogaty - wystarczy, że jednemu z nich oddasz serce, on odda ci swoje i będzie twoje do końca.
Na człowieku o miękkim sercu widok tłumu psich sierot musi zrobić wrażenie, nie ma szans tu wejść między nie z zimną krwią. Widzisz 170 czworonogów poupychanych w klatkach oraz budach i nie możesz przejść obok tego obojętnie.
Psów jest tu za dużo, ludzie je ciągle podrzucają. A boksy nie mają odpowiedniego podłoża i po deszczu zwierzaki toną w błocie. Na szczęście decyzją powiatowego lekarza weterynarii Józefa Jagódki miasto musi utwardzić podłoże w klatkach. - Przygotowujemy nakaz. Aby psy nie taplały się błocie - mówi lekarz. Na wykonanie remontu miasto będzie miało pół roku.
Ludzi, którzy adoptują psy, nie brakuje. Rocznie do boksów przy ul. Fabrycznej trafia około 1.000 zwierzaków. - Prawie 80 procent z nich znajduje nowe domy. To bardzo dobry wynik - mówi Dorota Nowaczyk, administratorka schroniska.
Mimo że wszystkie zwierzaki łączy jedno: brakuje im ciepła i przyjaźni, przed adopcją warto rozróżnić ,,schroniskowe typy''. Pies ze schroniska jest najczęściej po przejściach. Dlatego trzeba przełamać jego nieufność. Jednak w schronisku nie dostaje dawki czułości, której potrzebuje, dlatego wiele zaadoptowanych psów bardzo szybko przystosowuje się do ciepłych domowych warunków. Są za nie wdzięczne i oddane nowym właścicielom.
Ale niektóre są nieufne, zablokowane dłużej, bo mają zbyt silne urazy. - Praca nad nimi zajmie nam trochę czasu. Ale gdy już się uda, będziecie mieli przyjaciół do grobowej deski - mówi administratorka schroniska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?