Janukowycz zaatakował Europę i USA. "Pozostaję jedynym, prawomocnym prezydentem Ukrainy"

Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zorganizował w Rostowie nad Donem konferencję prasową. Zdementował plotki, że jest chory. - Żyję. Ale nie mogę patrzeć na to, co dzieje się na Ukrainie. W kraju działa banda ultranacjonalistów i neonazistów. Zajmują siłą lokalne samorządy, zwalniają szefów milicji i lokalnych sił bezpieczeństwa. Miasta patrolowane są przez ludzi w maskach i opaskach na ramionach - mówił.

Janukowycz dodał, że zwalniani są oficerowie, którzy nie chcą wykonywać rozkazów nacjonalistów. - Nacjonaliści chcą dać ludziom do ręki broń. Czyście oślepli? Nie pamiętacie, czym jest faszyzm? - to pytanie składał politykom zachodu Europy Wiktor Janukowycz. - Pozostaję jedynym, prawomocnym prezydentem Ukrainy, ale i prawomocnym szefem sił zbrojnych. USA i inne kraje utrzymują, że uciekłem z kraju. Powtarzam: nigdzie nie uciekałem. W trakcie zbrojnego przewrotu byłem na Ukrainie, nie porzuciłem kraju. W tych dniach wielokrotnie próbowano działać przeciwko mnie metodami terrorystycznymi. Mam nadzieję, że niedługo powrócę do swojego kraju. Wybory, rozpisane na 25 maja, będą nielegalne. Władze, wyłonione w tych wyborach, będą bezprawne - dodał Janukowycz.

Zobacz też nas serwis specjalny Sytuacja na Ukrainie - aktualne informacje

Zaapelował do społeczności międzynarodowej, aby nie wspierać niekonstytucyjnego przewrotu. - USA chce przekazać miliard dolarów tym bandytom! - grzmiał. Tłumaczył, że zwróci się do kongresu i senatu USA o ocenę prawną ich działań. - Nie macie prawa dawać pieniędzy bandytom! - tłumaczył były prezydent Ukrainy.

- Ukraina przechodzi teraz bardzo trudny czas. Wasze działania doprowadziły do tego, że Krym odrywa się od kraju. Ale ludzie wkrótce przejrzą na oczy. Jeszcze nie umarła Ukraina. Niech żyje jej wolność - zakończył swoje wystąpienie Janukowycz.