Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedni w euforii, drudzy w rozpaczy [WIDEO]

Redakcja
Mantas Cesnauskis okazał się lepszy od swoich dawnych kolegów ze Stelmetu BC
Mantas Cesnauskis okazał się lepszy od swoich dawnych kolegów ze Stelmetu BC Łukasz Capar
Na pomeczowej konferencji prasowej przedstawiciele obydwu ekip byli w zgoła innym nastroju. To zrozumiałe, bo gospodarze zagrali swoje najlepsze spotkanie w sezonie, a zielonogórzanie zaprezentowali się najsłabiej od lat. Stelmet BC zagrał fatalnie w każdym aspekcie koszykarskiego rzemiosła.

- Gratulacje dla zespołu ze Słupska. Było to super widowisko dla ich kibiców. Mieli świetne wsparcie. Fani świetnie pracują tutaj dla swojej drużyny. Zaczęliśmy pierwszą kwartę od wyniku 3:19. Potem ciężko było to zmienić. Nie mogliśmy trafić ani za trzy, ani za dwa. – powiedział trener Artur Gronek. Uważam, że cały zespół gospodarzy zagrał dobrze. Dzielili się piłką, znakomicie współpracowali ze sobą. Łatwo zdobyli 19 punktów i później kontynuowali swoją pracę. - dodał.

- Czarni zagrali zdecydowanie lepiej niż my. Był to nasz najgorszy mecz w tym sezonie. Nikt nie wniósł tego, co potrzebowaliśmy. Od pierwszych minut nie wyglądaliśmy dobrze i do końca spotkania nie potrafiliśmy wejść w nasz rytm – skomentował Karol Gruszecki.

- Jestem bardzo zadowolony z wyniku i gry. Na pierwszej konferencji prasowej powiedziałem, że zatrzymanie przeciwnika na 65 punktach będzie dobrym wynikiem, na 60 dobrym, a poniżej znakomitym. Tak też dziś było. Zagraliśmy dobrze jako drużyna. Nie pozwoliliśmy zagrać Stelmetowi koszykówki takiej, jaką lubi. Wyłączyliśmy ich najmocniejsze strony i dołożyliśmy świetną obronę, co znacznie pomogło nam w zwycięstwie –ocenił trener słupszczan Roberts Stelmahers.

- Możemy śmiało powiedzieć, że był to nasz najlepszy mecz w sezonie. Myślę, że „Gryfia” odżyła. Byliśmy niesieni przez kibiców. Zagraliśmy kawał dobrego basketu. – mówił wyraźnie zadowolony Łukasz Seweryn.

- Nie zagraliśmy dziś jak drużyna. Mieliśmy problem ze skutecznością. Nic nie chciało nam wpaść do kosza. Było to bardzo słabe spotkanie. Teraz czeka nas bardzo ważny mecz w Belgii. Musimy jak najszybciej zrehabilitować się za tę porażkę. –dodał Thomas Kelati.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska