Ministerstwo przypomina, że Bojanowska w ramach obowiązków służbowych sprawowała nadzór nad zmianami w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie i niektórych innych ustaw. Odpowiadała również za obszar polityki senioralnej i pomocy społecznej.
"W projektowanej ustawie znalazły się kontrowersyjne zapisy, na które nigdy nie było zgody minister Elżbiety Rafalskiej. Każda forma przemocy zawsze powinna być surowo piętnowana, a jej ofiara jak najlepiej chroniona" - tłumaczy resort.
W piątek Bojanowska oświadczyła, że oddaje się do dyspozycji minister Elżbiety Rafalskiej. W wygłoszonym oświadczeniu podkreśliła, że ponosi pełną odpowiedzialność za prace nad projektem ustawy. Zaznaczyła ponadto,że projekt nie został jeszcze skierowany do uzgodnień międzyresortowych, ani konsultacji społecznych. - Ta wersja projektu nie powinna ujrzeć światła dziennego – mówiła.
Dodała, że celem resortu rodziny zawsze była „troska o rodzinę i ochrona najsłabszych jej członków”.
Wiceminister podkreśliła, że każda osoba której prawa bądź dobra osobiste zostały naruszone w wyniku przemocy domowej powinna być zdefiniowana jako „ofiara”. - Bez różnicowania, czy to działanie było jednorazowe, czy miało uporczywy, czy powtarzany charakter – mówiła i dodała, że w związku z zaistniałą sytuacją oddaje się do dyspozycji minister Elżbiety Rafalskiej.
Projekt kontrowersyjnej ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie został opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji pod koniec grudnia. Nowa ustawa zakładała, m.in. że jednorazowe bicie nie będzie traktowane jako przemoc.
Ponadto nowe przepisy zakładały, że wszczęcie procedury „Niebieskiej Karty” (dokument służbowy wypełniany przez funkcjonariusza policji w przypadku stwierdzenia przemocy w rodzinie) nie może nastąpić bez zgody osoby doznającej przemocy domowej.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?