Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jolanta Fedak: - Nie robię zamachu na emerytury

Danuta Kuleszyńska 68 324 88 43 [email protected]
JOLANTA FEDAK. Urodziła się w Żarach, ma 49 lat. Skończyła Instytut Nauk Politycznych na Uniwersytecie Wrocławskim. Od początku lat 90. należy do PSL, pracowała na etacie w partii w Zielonej Górze. Po reformie samorządowej została wicemarszałkiem woj. lubuskiego, a za rządów Leszka Millera przez 1,5 roku była wicewojewodą lubuskim. Od 16 listopada 2007 r. jest ministrem pracy i polityki społecznej.
JOLANTA FEDAK. Urodziła się w Żarach, ma 49 lat. Skończyła Instytut Nauk Politycznych na Uniwersytecie Wrocławskim. Od początku lat 90. należy do PSL, pracowała na etacie w partii w Zielonej Górze. Po reformie samorządowej została wicemarszałkiem woj. lubuskiego, a za rządów Leszka Millera przez 1,5 roku była wicewojewodą lubuskim. Od 16 listopada 2007 r. jest ministrem pracy i polityki społecznej. fot. Wojciech Waloch
- Na mojej reformie straci tylko jedna grupa: towarzystwa emerytalne i osoby, które w nich pracują. A swoją drogą, dlaczego nikt ich nie pyta, jakie biorą pensje. A biorą naprawdę duże - mówi Jolanta Fedak, minister pracy.

- Ładnie pani wygląda.
- O nie, takich wywiadów nie robimy!

- Ale naprawdę ładnie pani wygląda. Chciałam przez to powiedzieć, że władza pani służy.
- Władza mi służy? Hm... Minister jest sługą, a to oznacza, że swoją pracę traktuję jak publiczną służbę.

Czytaj na www.strefabiznesu.gazetalubuska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska