Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Juniorzy Stali Gorzów parą na 5:1? Adrian Cyfer: - Będę się starał

(pat)
Junior Adrian Cyfer (z prawej) chętnie korzysta z rad trenera Stali Gorzów Piotra Palucha
Junior Adrian Cyfer (z prawej) chętnie korzysta z rad trenera Stali Gorzów Piotra Palucha Bogusław Sacharczuk
W sezonie 2014 gorzowianie będą mieć jeden z najsilniejszych duetów w ekstralidze. W przyszłym roku Bartosz Zmarzlik i Adrian Cyfer skończą dopiero 19 lat, a już są ważnymi ogniwami Stali Gorzów. Ten drugi wierzy, że drużyna będzie miała z niego nawet więcej pożytku niż z kolegi z juniorskiej pary.

W sezonie 2013 Cyfer wystąpił w 11 meczach "żółto-niebieskich" i uzyskał średnią biegową 1,065. 18-latek co roku robi systematyczne postępy, więc nasi kibice wierzą, że najbliższe miesiące będą dla młodego żużlowca przełomowe i wkrótce rozwinie się on tak samo jak jego rówieśnik Bartosz Zmarzlik.
- Będę się starał, aby w każdym biegu przyjeżdżać z Bartkiem na 5:1. Jeśli nowy sezon zacznę tak, jak zakończyłem poprzedni, to może być ciekawie - wyznał na antenie "Radia Gorzów" stalowiec.

Cyfer przyznał, że wiele dały mu starty w pierwszej lidze w ekipie walczącej o awans. - Na początku minionych rozgrywek startowałem w Grudziądzu, tam się rozkręciłem. Potem dostałem miejsce w składzie Stali Gorzów i z meczu na mecz punktowałem coraz lepiej. W kolejnym sezonie wiele będzie zależało od postawy juniorów, ich zdobyczy punktowych - powiedział wychowanek gorzowskiego klubu.

Adrian jest jeszcze w cieniu Zmarzlika, ale liczy, że wkrótce dorówna wynikami klubowemu koledze. - Czasami to czuję, ale ciągle dążę do tego, aby być może nawet i lepszym od Bartka. Wiem, że wolniej się rozwijam, ale ciężką pracą, z roku na rok, jestem coraz wyżej i będę deptał mu po piętach - powiedział Cyfer.

Pochlebnie o Cyferze wypowiada się m.in. trener stalowców. Adrian zrobił największy postęp wśród juniorów. Średnią biegopunktową podwyższył jeszcze raz w stosunku do zeszłego roku. Z miesiąca na miesiąc i z meczu na mecz się rozwijał, pokonywał seniorów. Brakuje mu cwaniactwa, pewności siebie, by rywal bał się go na torze, ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie wraz z Bartkiem Zmarzlikiem będą tworzyć jedną z lepszych par juniorskich w ekstralidze - ocenił Piotr Paluch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska