Piątek jest ostatnim dniem upałów, kiedy termometry pokazują ponad 30 kresek powyżej zera. Lekarze alarmują, że osoby źle znoszące wysokie temperatury nie powinny dziś wychodzić z domów. - Najlepiej, żeby osoby takie zostały w mieszkaniach, a okna zasłoniły roletami. Największe niebezpieczeństwo jest w godzinach od 11.00 do 16.00 - mówi Wojciech Perekitko, lekarz rodzinny z Kożuchowa. Dodaje, że w tak upalne dni powinniśmy spożywać od trzech do czterech litrów wody. - Najlepiej niegazowanej, ale w ostateczności może być nawet przegotowana. Bardzo ważne jest, żeby pamiętać o uzupełnianiu płynów - dodaje lekarz.
Natomiast już od soboty w regionie powinno być chłodniej. - Temperatura wyniesie od 20 do 23 stopni. Z wyjątkiem soboty nie powinno padać. Taka pogoda powinna się utrzymać przez cały najbliższy tydzień - prognozuje Magdalena Muszyńska Karbowska, dyżurny synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Poznaniu.
Póki co jednak dziś temperatura wciąż jeszcze będzie nam się dawać we znaki. Możliwe są też burze. - Mogą wystąpić po południu, miejscami mogą być intensywne, nie wykluczone też, że będzie im towarzyszył silny wiatr i opady gradu. Opadów możemy się spodziewać również w sobotę - dodaje synoptyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?