Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydaci do parlamentu to tylko mięso armatnie?

Anna Białęcka 76 833 56 65 [email protected]
Zbigniew Sienkiewicz i Magdalena Tazbir - Suchocka są kandydatami SLD do Sejmu. Ich kolega partyjny uważa, że dostali kiepskie miejsce na liście.
Zbigniew Sienkiewicz i Magdalena Tazbir - Suchocka są kandydatami SLD do Sejmu. Ich kolega partyjny uważa, że dostali kiepskie miejsce na liście. Anna Białęcka
Lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości a także Polska Jest Najważniejsza wciąż czekają na decyzje zwierzchników w sprawie list kandydatów do Sejmu i Senatu. Czekają i trzymają nazwiska kandydatów w tajemnicy.

- Jestem członkiem rady krajowej PJN - mówi Andrzej Radomski. - Mamy zapewnione drugie lub trzecie miejsce na liście do Sejmu dla kandydata z Głogowa. Być może będą na liście dwa miejsca dla naszych członków.

Jak poinformował, ugrupowanie ma już gotowych dwóch kandydatów na kandydatów do parlamentu. - Jesteśmy gotowi, jak tylko otrzymamy potwierdzenie, zostaną oni ogłoszeni oficjalnie - mówi Radomski. - Do tego czasu ich nazwiska zostaną zachowane w tajemnicy.

Wiadomo tylko, że są to mężczyźni. Na pewno w gronie kandydatów niema dwóch czołowych działaczy PJN z Głogowa - A. Radomskiego oraz Bartosza Szwieca. Ten drugi będzie szefem kampanii tej partii w naszym mieście. Tyle, że wciąż nie wiadomo, kiedy ta kampania ruszy i kto w niej powalczy o poparcie.
- Gdyby się okazało, że będzie potrzeba uzupełnienia listy okręgu, w gotowości czekają jeszcze dwie głogowianki. To są wykształcone osoby.

Być może nazwiska poznamy już dzisiaj, choć wciąż nie ma pewności, że tak się stanie. - Jak było widać, po naszych ludzi chętnie sięga Platforma Obywatelska, tak więc lepiej było czekać. PO już zamknęło swoje listy, więc teraz będziemy mogli już spokojnie ogłosić naszych kandydatów - wyjaśnia szef głogowskich struktur.

Kandydaci z PJN chcą trafić do głogowian poprzez bezpośrednie spotkania, a także reklamę w mediach. - Jesteśmy przekonani, że zdobędziemy wystarczające poparcie by liderzy PJN zdobyli mandaty i znaleźli się w Sejmie - Radomski jest pełen wiary i optymizmu.

Także Prawo i Sprawiedliwość zwleka z obwieszczeniem swoich ludzi do parlamentu. Z Głogowa będą to najprawdopodobniej dwie osoby - syn prezydenta Głogowa Wojciech Zubowski i radna powiatowa Danuta Płonek. - Listy zostaną zatwierdzone najprawdopodobniej dopiero w połowie sierpnia - poinformował nas Krzysztof Sadowski z PiS. Też czekamy na te decyzje z niecierpliwością.

Platforma Obywatelska wystawiła z Głogowa Ewę Drozd, na wysokiej drugiej pozycji. Jest ona obecnie posłanką i ma już doświadczenie w walce o mandat. Czy to wystarczy? Kandydatami SLD są Zbigniew Sienkiewicz, który wystartuje z 10 pozycji oraz Magdalena Tazbir - Suchocka, która wystartuje z ostatniej pozycji na liście.

Jakie szanse mają głogowianie? Patrząc na ich miejsca na listach, na wielu posłów liczyć nie możemy, no może na jedną - posłankę.
A jak SLD ocienia swoje szanse? - Uważam, że Zbigniew Sienkiewicz miałby szansę, ale nie z tak odległej pozycji - mówi Eugeniusz Patyk z SLD. - A przecież zasłużył sobie jako szef głogowskiej partii, chociaż na trzecie miejsce na liście. To zapewne wina Ryszarda Zbrzyznego, że lista SLD wygląda tak jak wygląda. Dawno nie był w Głogowie, więc nie wie co tu się dzieje. Pan Sienkiewicz i pani Tazbir - Suchocka są właściwie tylko mięsem armatnim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska