Kandydaci z odzysku

Starosta senior jest przekonany, że jego syn Michał będzie znakomitym kandydatem. Ma się znaleźć na drugim miejscu listy Samoobrony w okręgu nowosolsko-wschowskim (poseł mieszka w Sławie). Tuż za Ireneuszem Ganczarem, obecnym radnym sejmiku. Jakimi osiągnięciami może pochwalić się Starosta junior? Ukończył głogowski ogólniak, pracuje w City Banku i zajmuje się kartami kredytowymi. - Jest młody, a my stawiamy na młodość - tłumaczy Ganczar.

Kandydaci z odzysku

Niedawno głośna była sprawa nominacji żony posła Starosty, Aleksandry, na członka rady nadzorczej Radia Zachód. Krytykowała to opozycja. Poseł PO Czesław Fiedorowicz stwierdził, że dopóki żona posła jest w radzie, dopóty jej mąż powinien rezygnować z występowania na antenie tego radia. Starosta jednak krytyką się nie przejął i w radiu występuje.
W piątek poseł ujawnił kandydatów Samoobrony na prezydentów miast. W Zielonej Górze wystawi 45-letniego wojskowego Tadeusza Witkowskiego, który na wyższych uczelniach wykłada przysposobienie obronne. W Gorzowie kandydatką partii Leppera będzie Alina Kwapińska, prowadząca prywatną firmę w branży handlu zbożem. Kandydowała już - bez powodzenia - do Parlamentu Europejskiego. Powtórkę z wyborów na prezydenta Samoobrona funduje w Nowej Soli Krzysztofowi Pawlakowi, który cztery lata temu odpadł w pierwszej turze.

Platforma się układa

Gorączkowe przetasowania przed wyborami samorządowymi trwają tymczasem w lubuskiej PO. Na start na prezydenta Zielonej Góry zdecydował się Fiedorowicz. Mocno namawiała go do tego koleżanka z ław poselskich Bożenna Bukiewicz. Zielonogórscy działacze PO podkreślają jednak, że wciąż nie wiadomo, czy Fiedorowicz dostanie rekomendację władz krajowych Platformy. - Oficjalnie kandydatury posła Fiedorowicza nie znam, to nieoficjalna informacja - mówi pełnomocnik lubuskiej PO ds. wyborów samorządowych Sebastian Ciemnoczołowski.
W strukturach gorzowskiej Platformy odbyły się prawybory na kandydata partii na prezydenta. Taką samą liczbę głosów dostali prawnik Witold Pahl i senator Jacek Bachalski. Partia zastanawia się, jak wybrnąć z pata.