Przedstawiła swój program na najbliższą kadencję a także kandydatów na miejskich radnych. Nie wystawia kandydatów do powiatu. Stąd zapewne kandydatka na prezydenta będzie ubiegała się równocześnie o mandat radnej powiatowej z ugrupowania Rafael Rokszewicza. - Nasze programy się zbliżone, nie widzę więc problemu startowania z tego ugrupowania - powiedziała nam. - A jeśli dojdzie do drugiej tury w wyborach prezydenckich, to na pewno się z panem Rokaszewiczem dogadamy.
Kandydatka podjęła decyzję o starcie w boju o fotel prezydencki niemal w ostatniej chwili, zastępując swojego męża Janusza Piechockiego, który wycofał się, jak podał oficjalnie, ze względów zdrowotnych. - Moja decyzja została przyjęta jednomyślnie przez cały komitet wyborczy męża - zapewniła podczas środowej konwencji.
A co obiecuje wyborcom? - Jedną z najważniejszych spraw jest rozwój gospodarczy miasta - mówiła B. Mareńczak-Piechocka. - Konieczne jest stworzenie przedsiębiorcom lepszych warunków do działania.
Mówiąc o warunkach sprzyjających rozwojowi miasta, zapewniła między innymi o obniżeniu cen wody. Wśród postulatów do zrealizowania wymieniła także między innymi: zmianę organizacji ruchu na Starym Mieście, likwidację systemu ISO w ratuszu, zupełną reorganizację wydziału promocji urzędu miasta, zagospodarowanie parków, stworzenie sceny plenerowej, położenie światłowodów, dostęp do Wi-Fi w mieście, tworzenie klubów osiedlowych.
Zobacz też: Kto widział tych ludzi? Wyszli z domów i ślad po nich zaginął (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?